Wypadki, kolizje i ofiary śmiertelne - to bilans minionego weekendu na polskich drogach. Głównymi przyczynami wypadków była zła pogoda i brawura kierowców.
W sobotę wieczorem na żwirowej drodze pod Łapami zginął dziewiętnastoletni motocyklista. Zjechał z prostej drogi w rów, a później uderzył w drzewo. Zginął na miejscu. Pasażer motocykla z ciężkim obrażeniami trafił do szpitala. Miał 1,4 promila alkoholu we krwi.
Tego samego dnia w woj. podkarpackim po zderzeniu karetki z ciężarówką zginęły cztery osoby: sanitariusz i trzech jego pacjentów.
W niedzielę zablokowana była trasa Białystok-Lublin. Po zderzeniu samochodu szkoleniowego z lanosem zginęła jedna osoba. Cztery zostały ciężko ranne. Ich życiu nie zagraża niebezpieczeństwo.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!