Chłopców zauważono w sobotę rano. Biegali oni po dachu jednej ze szkół w Wysokiem Mazowieckiem. Na widok funkcjonariuszy młodzieńcy zaczęli uciekać. Nie zgubili jednak policjantów.
Okazało się, że 14-latek z o rok starszym kolegą weszli na dach dla zabawy. Nie to jednak zdziwiło mundurowych. Starszy z nich miał przy sobie plecak wypełniony kablami telefonicznymi i elektrycznymi. Chłopcy znaleźli je podobno w pobliży szkoły. zamierzali sprzedać je w punkcie skupu złomu.
Policjanci sprawdzają pochodzenie kabli. Apelują również do rodziców, aby zwracali większą uwagę na pociechy pozostawione bez opieki.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?