Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wtorkowy Poranny: Kupcy z Lipowej załamani

Andrzej Zgiet
Coraz mniej osób chce prowadzić działalność przy ul. Lipowej. Przez brak parkingów to się nie opłaca - mówi Tadeusz Szymborski, właściciel jednego z najstarszych w mieście zakładów fotograficznych.
Coraz mniej osób chce prowadzić działalność przy ul. Lipowej. Przez brak parkingów to się nie opłaca - mówi Tadeusz Szymborski, właściciel jednego z najstarszych w mieście zakładów fotograficznych. Andrzej Zgiet
Wszystko przez likwidację części miejsc parkingowych. - Klienci nie mają gdzie zostawić samochodu, więc nie przyjeżdżają w ogóle - ubolewa Tadeusz Szymborski, właściciel zakładu fotograficznego przy ul. Lipowej w Białymstoku. Przedsiębiorcy chcą pozwać miasto i ubiegać się o odszkodowanie.

Problemy zaczęły się, kiedy ruszył remont Lipowej. Wówczas obroty spadły dramatycznie. Przedsiębiorcom udało się wtedy wynegocjować obniżki czynszów. Remont się zakończył, a sytuacja nie poprawiła się. Teraz problemem jest zbyt mała liczba parkingów. Na ulicy są bowiem miejsca, gdzie nie można się nawet zatrzymywać, nie mówiąc o pozostawieniu auta.

Więcej przeczytasz we wtorkowym papierowym wydaniu Kuriera Porannego.

A oto co jeszcze polecamy we wtorkowym wydaniu.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny