3 z 5
Poprzednie
Następne
Wnioski po meczu Legia Warszawa - Cracovia. (Jeszcze) Lider rozpracowany
Zwarta i zorganizowana
Siłą Legii w ostatnich miesiącach było przejście na grę trzema środkowymi obrońcami i z wahadłowymi. Sposób na jej zatrzymanie znalazł tydzień temu Lech, a teraz Cracovia. Michał Probierz ustawił drużynę tak, że ta broniła pięcioma obrońcami, a przed nimi zaporę stanowiło aż czterech zawodników ustawionych w linii. Efekty? Legia w dwóch meczach z rzędu nie strzeliła ani jednego gola.