Dała o sobie znać największa bolączka Żółto-Czerwonych w tym sezonie. Białostoczanie nie potrafią wygrywać spotkań, w których otwierają wynik. To już 11. taka sytuacja w bieżącej kampanii. Oto lista:
- Jagiellonia - Radomiak 1:2
- Górnik Zabrze - Jagiellonia 1:1
- Lechia Gdańsk - Jagiellonia 2:2
- Śląsk Wrocław - Jagiellonia 2:2
- Jagiellonia - Legia Warszawa 2:5
- Jagiellonia - Lech Poznań 1:2
- Piast Gliwice - Jagiellonia 1:1
- Jagiellonia - Raków Częstochowa 1:2
- Miedź Legnica - Jagiellonia 1:1
- Stal Mielec - Jagiellonia 1:1
- Korona Kielce - Jagiellonia 2:1
- Jeśli nie udaje się strzelić drugiego gola, to trzeba zachować koncentrację w tyłach - mówi w klubowych mediach piłkarz Jagi Tomasz Kupisz. W Kielcach zabrakło Podlasian zarówno skuteczności, jak i konsekwencji w defensywie. Czyli: nic nowego.
Korona - Jagiellonia. Marc Gual, czyli gdzie jest rozsądek?
Demonów starcie z Koroną obudziło więcej. Oto pracujący dla zespołu w spotkaniu z Lechią Marc Gual, znów stał się gwiazdorem, wymachującym rękami i co chwila manifestującym niezadowolenie.
Szczytem wszystkiego były okoliczności, w jakich Hiszpan dostał żółtą kartkę. Oto napastnik Jagi wykłócał się o to, z którego miejsca kielczanie mają wykonać rzut wolny i próbował wycofać piłkę o dwa metry. Tyle, że nie działo się to w okolicy pola karnego naszego zespołu, a na środku boiska. Nic dziwnego, że został zdjęty z placu gry, bo przy tym poziomie frustracji groźba zobaczenia czerwonej kartki była całkiem realna.
Mało rozsądne było też pokazywanie się dzień później na meczu Legii Warszawa z Lechem Poznań w towarzystwie pracownicy stołecznego klubu. Przyszłość Guala to jego sprawa, ale takie zachowanie raczej nie będzie dobrze w Białymstoku odebrane.
Korona - Jagiellonia. Zmiany, które nic dobrego nie wniosły
Nie da się też ukryć, że frycowe zapłacił w starciu z Koroną trener Siemieniec, który nie pomógł zespołowi zmianami. Rezerwowi Jakub Lewicki i Kupisz byli poważnie zamieszani w utratę bramek, a wejścia Aureliena Nguiamby i Camilo Meny nic nie wniosły.
Potyczka z kielczanami pokazała również, jak ważną postacią w środku pola Jagi jest Taras Romanczuk. Po zejściu kapitana z powodu kontuzji środek pola Żółto-Czerwonych poważnie ucierpiał.
Ogólnie, obraz po Kielcach nie jest wesoły i trudno z optymizmem czekać na potyczkę w Płocku z Wisłą.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?