Wisła Kraków - Jagiellonia Białystok 3:1. Pomógł sędzia

Białostoczanie objęli prowadzenie w 57.minucie. Tomasz Kupisz dograł prostopadłą piłkę do Jana Pawłowskiego, a 19-letni napastnik strzałem w długi róg pokonał Sergieja Pareikę.

Zdobyta bramka była efektem niezłej gry żółto-czerwonych już w pierwszej połowie. Goście kilka razy poważnie zagrozili krakowianom, jednak brakowało nieco skuteczności, a do tego najlepszego dnia nei miał sędzia Adam Lyczmański, który nie podyktował ewidentnego karnego na Kupiszu.

Niestety, arbiter z Bydgoszczy dał popis nieudolności w 79. minucie, kiedy nie zauważył faulu na bramkarzu Jagiellonii Tomaszu Ptaku. W zamieszaniu po rzucie roznym piłka odbiła się od Bitona, a próbujący ją łapać glkiper został wręcz wepchnięty do bramki przez Michaela Lameya i futbolówka wpadła do siatki razem z nim.

Protesty żółto-czerwonych nic nie dały i gol został uznany.

Po stracie bramki wiślacy ruszyli zdecydowanie do ataków i zepchnęli białostoczan do defensywy. Mimo to, jagiellończycy groźnie skontrowali w 84. minucie i powinni skarcić gospodarzy. Grzyb znakomicie dograł do Tomasza Frankowskiego, lecz ten zamiast strzelać zwlekał, co skończyło się udaną interwencją obrońcy.

- Gdybym to zrobił szybciej o ułamek sekundy, pewnie byłoby 2:1 - komentuje Frankowski na antenia Canal+.

Niewykorzystana sytuacja zemściła się trzy minuty później. Centrował z prawej strony Łukasz Garguła, strzelał głowa Andraz Kirm, którego uderzenie obronił Ptak, lecz przy dobitce Cwetana Genkowa był bezradny.

Załamanych gości dobił chwilę później Kirm, który strzałem z dystansu po raz trzeci pokonał białostociego bramkarza.

Wynik
Wisła - Jagiellonia 3:1 (0:0). Bramki: 0:1 - Pawłowski (57), 1:1 - Biton (79), 1:2 - Genkow (87), 1:3 - Kirm (89).

Wisła: Pareiko - Lamey, Jaliens, Bunoza (56.Chavez), Paljic - Iliev, Wilk, Nunez (61.Garguła), Jirsak (79.Genkov), Kirm - Biton.

Jagiellonia: Ptak - Bartczak (46.Pejovic), Skerla, Cionek, Norambuena - Kupisz, Hermes, Grzyb, Maycon (66.Seratlic) - Cetkovic - Pawłowski (58.Frankowski).