Sama podróż do Skandynawii była czymś wyjątkowym. Bielska młodzież do Kiel jechała autokarem. Później podróżowała promem przez Morze Bałtyckie do Goeteborga, a następnie - znów autokarem - do Trondheim. Podróż była długa i męcząca, ale uczestnikom dostarczyła wiele wrażeń.
Na miejscu uczestnicy wycieczki zostali powitani przez mera miasta Pala Sarheima i podjęci przez Niego obiadem w Ratuszu Miejskim.
Mnóstwo atrakcji
Przez cały pobyt dzieci mieszkały z kilkoma innymi drużynami w Hoeggen Skole i miały możliwość zwiedzania najciekawszych miejsc miasta. Najbardziej utkwił im w pamięci ogromny aqua-park, na którym spędzili wiele godzin. Z tego aqua-parku była możliwość oglądania norweskich fiordów, które również wzbudziły wielkie zainteresowanie. Niezapomniane wrażenie na uczestnikach wycieczki wywarły też widoki panoramy Trondheim, oglądane z obrotowej restauracji wybudowanej na około 80-metrowej wieży. Można było z niej zobaczyć m.in. skocznie narciarską, na której Adam Małysz wygrał jeden z konkursów Pucharu Świata. Zwiedzanie nie mogło ominąć także stadionu dwudziestokrotnego mistrza Norwegii, słynnego Rosenborga Trondheim.
Młodzież na tej wyprawie zobaczyła białe noce, ponieważ w czasie pobytu występowały dni polarne i było cały czas widno. Pogoda również dopisywała, więc chwilę odpoczynku naszej wycieczce zorganizowali rodzice zawodników drużyny Strinheim. To na zaproszenie właśnie tej drużyny przyjechali nasi młodzi piłkarze. Zorganizowali oni w górach piknik. Podczas zabaw na nim dzieci nawiązały nowe znajomości.
Dużo grania
Trampkarze młodsi, prowadzeni przez Mirosława Cara, podczas pobytu w Norwegii wystąpili w dużym turnieju młodzieżowym Scandia Cup 2007. Zawody były rozgrywane w sześciu grupach wiekowych na 30 boiskach. Udział w nim wzięło około 1000 drużyn, a nasz zespół wystąpił tam jako jeden z dwóch zespołów zagranicznych.
W rozgrywkach grupowych młodzi zawodnicy w pierwszym meczu bezbramkowo zremisowali z Verdalem, w kolejnym pokonali 3:0 Moelven, a na koniec znów zremisowali - 1:1 z Byasen. Z grupy do 1/16 finału, MOSiR awansował z drugiego miejsca. W walce o ćwierćfinał z drużyną Malwik padł remis 0:0 i o tym kto awansuje dalej zadecydowały rzuty rożne, których podczas meczu o jeden więcej mieli rywale. Ostatecznie na 36 drużyn nasz zespół zajął dziewiąte miejsce.
Po turnieju bielski zespół rozegrał towarzyski mecz z zaprzyjaźnionym zespołem Strinheim, który zwyciężył w tej grupie wiekowej, w której grał MOSiR. Ten mecz wygraliśmy, ale wynik miał tutaj drugoplanowe znaczenie, ponieważ w zespole gospodarzy zagrali zawodnicy, którzy mniej wystąpowali w turnieju.
Za rok, na zaproszenie organizatorki tego wyjazdu, Moniki Siecińskiej-Jaworowskiej, szefowej “Suempolu", do Bielska przyjedzie zespół z Norwegii.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?