Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Waży 230 kilogramów. Ciągnęło ją ośmiu strażaków

(darg)
Dwa wozy strażackie i karetka reanimacyjna z pełną obsadą - taka ekipa pojawia się pod jednym z bloków przy ul. Waryńskiego. Po co? Żeby przewieźć do szpitala jedną kobietę. Pacjentka waży około 230 kilogramów!

- Czy to gaz? Proszę mówić prawdę! To na pewno gaz - denerwuje się sąsiad, kiedy strażaków i lekarza zobaczył przy jednej z klatek dwa wozy strażackie i karetkę pogotowia. Dziwi się, kiedy słyszy prawdę. - Nic się nie stało. Przyjechaliśmy pomóc mieszkance tego bloku. Pracownicy pogotowia nie są w stanie sami jej wynieść - uspokaja jeden ze strażaków.
Wtorek tuż przed godziną 9. Mężczyzna dzwoni na pogotowie ratunkowe. Zgłasza, że jego żona straciła oddech. Na miejscu lekarze stwierdzają, że chorą trzeba jak najszybciej przewieźć do szpitala. I tu pojawia się problem. Kobieta waży około 230 kilogramów! Chociaż mieszka na pierwszym piętrze, to pracownicy pogotowia nie są w stanie znieść ją do erki. O pomoc proszą strażaków.
- Byliśmy przekonani, że trzeba będzie ją wyciągać przez okno. Dlatego na miejsce wysłaliśmy dwa wozy, w tym jeden z drabiną - mówi Paweł Ostrowski, rzecznik Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarne.
Na szczęście drabina okazuje się nie potrzebna. Ale to nie koniec problemów. Nosze z erki nie wytrzymują obciążenia. Pacjentkę trzeba znieść na wózku inwalidzkim. Siedzi na nim także w ambulansie, bo lekarze boją się o łóżko w erce.
Jak można było tak utyć? Kobieta od lat cierpiała na przewlekłą niewydolność krążenia i chorobę serca. Nie mogła swobodnie się poruszać. Po większym wysiłku czuła się jeszcze gorzej. Dlatego wybrała siedzący tryb życia. Jednak nie umiała się powstrzymać przed nadmiernym jedzeniem.
- Najłatwiej powiedzieć, że nic nie da się zrobić i dalej tyć. Ale to zamknięte koło. Im człowiek grubszy, tym bardziej chory - wyjaśnia Joanna Stalewska, lekarka z pogotowia, która wczoraj uczestniczyła w akcji ratowania otyłej pacjentki. - Niestety ludzi grubych jest coraz więcej. Na pytanie: "dlaczego tyją?" odpowiadają: to przez tłuste powietrze.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny