MKTG SR - pasek na kartach artykułów

W lesie przy Kawaleryjskiej czysto

Elżbieta Suchowierska [email protected] tel. 085 748 96 57
Pracownicy departamentu ochrony środowiska już kilka dni po naszym zgłoszeniu sprzątnęli lasek przy ulicy Kawaleryjskiej. Teraz jest tu czysto. Po butelkach, papierach i puszkach nie ma śladu.
Pracownicy departamentu ochrony środowiska już kilka dni po naszym zgłoszeniu sprzątnęli lasek przy ulicy Kawaleryjskiej. Teraz jest tu czysto. Po butelkach, papierach i puszkach nie ma śladu. Fot. Anatol Chomicz
W lesie przy ulicy Kawaleryjskiej piętrzyły się śmieci. I z każdym dniem ich przybywało. Po interwencji "Porannego" jest czysto.

Prawie codziennie przejeżdżam ulicą Kawaleryjską - zadzwonił do nas pan Jerzy. - I patrzę, co się dzieje w lasku w pobliżu stacji paliw. Jest tam taka mała ścieżka. Niestety, cała wysłana śmieciami. Już nieraz widziałem, że zbiera się tam pewne towarzystwo, które zostawia po sobie te wszystkie butelki, papiery i puszki po piwie - opowiadał pan Jerzy.

To trzeba sprzątnąć

- Zdaję sobie sprawę z tego, że nikt nie będzie stał w lesie i pilnował, czy ktoś go nie zaśmieca - mówił. - Ale odpady, które teraz tam leżą, trzeba sprzątnąć.
Pojechaliśmy na miejsce. Pan Jerzy miał rację. Już na brzegu lasu dało się zauważyć pełno śmieci. Na ścieżce prowadzącej przez las aż roiło się od butelek po napojach, torebkach po chipsach i puszkach po piwie.

Śmieci zginęły

- Tak, ten teren należy do nas i to my odpowiadamy za czystość tego lasu - przyznał Dariusz Sobociński z departamentu ochrony środowiska urzędu miejskiego. - Jeszcze dziś zlecę sprzątnięcie lasku - obiecał.

Słowa dotrzymał. W ciągu kilku dni od naszego zgłoszenia lasek został dokładnie wysprzątany. Teraz jest czysto i o wiele ładniej.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny