Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

W kuratorium zginęło 100 tysięcy

Joanna Klimowicz
Zginęły pieniądze w kuratorium. Przepadły! - mówi Zofia Trancygier-Koczuk, podlaski kurator oświaty. - W piątek zawiadomiłam o tym prokuraturę. " Poranny" dowiedział się, że chodzi o co najmniej sto tysięcy złotych.

Taką kwotę podają nasi informatorzy, ale na pytanie, ile pieniędzy zdefraudowano w kuratorium dzisiaj nikt nie jest w stanie odpowiedzieć. Kurator i księgowa sprawdzają dokumenty, dochodzenie w sprawie nadużyć finansowych prowadzi też policja. Pojawiły się pogłoski, że są pewne podejrzenia, kto zdefraudował pieniądze przeznaczone m.in. na bony socjalne. W samym urzędzie przy Rynku Kościuszki niedowierzanie i szok.

Nie dostał pieniędzy
Zaczęło się tak. W piątek do kuratorium zadzwonił wierzyciel. Poskarżył się, że nie otrzymał przelewu, który powinien dostać do końca 2003 roku. Pieniądze miały pochodzić z budżetu kuratorium. I po południu zaczęło się gorączkowe sprawdzanie dokumentów finansowych. Okazało się, że "zagubiono" więcej niż jeden przelew. Do wczoraj kuratorium nie doliczyło się, ile pieniędzy brakuje. Dowiedzieliśmy się, że chodzi o fundusz socjalny pracowników, emerytów i pieniądze z kasy zapomogowo-pożyczkowej.

Policja sprawdza kuratorium
- Zawiadomiłam prokuraturę o podejrzeniu popełnienia nadużyć finansowych - potwierdza Zofia Trancygier-Koczuk, podlaski kurator oświaty. - Jeszcze nie wiem, jakiej kwoty nam brakuje. To są prawdopodobnie różne kwoty, na różne nasze zobowiązania. Codziennie rozmawiam z księgową, sprawdzamy, które zobowiązania są "podejrzane". Nie mogę w tej chwili nic więcej powiedzieć, bo sprawą zajęły się organy ścigania.
Wczoraj dzwoniliśmy do pracowników Podlaskiego Kuratorium Oświaty. Nie chcieli zdradzać szczegółów, choć przyznawali, że "pewne słuchy chodzą". Nie udało nam się skontaktować z prokuraturą. Za to policjanci nieoficjalnie potwierdzili nam, że komenda miejska prowadzi dochodzenie w sprawie zniknięcia pieniędzy z kuratorium. Wczoraj funkcjonariuszom nie udało się porozmawiać z osobą odpowiedzialną za przelewy. Nie było jej w pracy.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny