Wczoraj, po godzinie 18, patrolujący miasto policjanci z białostockiego oddziału prewencji zostali poinformowani, że od strony osiedla Leśna Dolina w kierunku centrum jedzie volkswagen, którego kierowca może być pijany.
- Chwilę później mundurowi zauważyli opisany pojazd w rejonie skrzyżowania ulicy Popiełuszki i Hetmańskiej - opowiada policjant z KMP w Białymstoku. -Jednak, gdy funkcjonariusze próbowali natychmiast zatrzymać auto do kontroli, kierujący nim mężczyzna nie zareagował na sygnały nakazujące zatrzymanie i jechał dalej. Policjanci od razu za nim ruszyli.
O całej sytuacji powiadomione zostały także inne patrole. Nadjeżdżający akurat z drugiej strony tunelu mundurowi z wydziału patrolowo - interwencyjnego, współpracując ze ścigającymi funkcjonariuszami, szybko zablokowali drogę uciekinierowi. Po chwili, tuż za tunelem na skrzyżowaniu z ulicą Składową, golf został zatrzymany.
- Wtedy okazało się, że jego kierowca był mocno pijany - informuje policjant. Badanie alkomatem wykazało, że mężczyzna miał ponad 3,5 promila alkoholu w organizmie. 30-latek stracił już prawo jazdy i teraz za kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości odpowie przed sądem. Grozi mu kara nawet do 2 lat pozbawienia wolności.
Czytaj e-wydanie »Motoryzacja do pełna! Ogłoszenia z Twojego regionu, testy, porady, informacje
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?