W listopadzie 2013 roku trzech pokrzywdzonych spożywało alkohol w mieszkaniu. W pewnym momencie odwiedził ich znany im z wiedzenia Jarosław K. Towarzyszył mu nieletni chłopak. Od wejścia zaczęli uderzać pokrzywdzonych pięściami po twarzy. Żądali pieniędzy. Dwóch nie uległo napastnikom. Trzeciemu z mężczyzn zabrali telefon komórkowy.
Łup warty około 300 złotych, sprzedali za 30 zł. Telefon znalazł się dwa miesiące po zdarzeniu w mieszkaniu sąsiadki pokrzywdzonych. Kobieta tłumaczyła, że kupiła go od nieznanego mężczyzny. Nie przyszło jej do głowy, że może być kradziony.
Oskarżony Jarosław K. przyznał się do winy i chce się dobrowolnie poddać karze. Prokurator skierował do sądu wniosek o wymierzenie mu wyroku 2,5 roku więzienia bez przeprowadzenia rozprawy. Drugim ze sprawców, zajmie się sąd rodzinny i nieletnich.
Jarosław K. to recydywista wielokrotnie karany za rozboje. Obecnie odsiaduje 4-letni wyrok w innej sprawie.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?