Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Ul. 42. Pułku Piechoty. Pijani wandale zabarykadowali się w windzie przejścia podziemnego (wideo)

Adrian Kuźmiuk
Winda w przejściu podziemnym pod ul. 42 Pułku Piechoty w Białymstoku
Winda w przejściu podziemnym pod ul. 42 Pułku Piechoty w Białymstoku Wojciech Wojtkielewicz
Agresywni i pijani wandale szukali mocnych wrażeń w przejściu podziemnym przy ul. Jesiennej w Białymstoku. W windzie dla osób niepełnosprawnych zorganizowali libację alkoholową.

W niedzielę, o godz. 22, strażnicy miejscy otrzymali zgłoszenie dotyczące zakłócania porządku przy ul. Jesiennej w Białymstoku. Miejscem alkoholowej libacji okazała się winda zamontowana w przejściu podziemnym przy ul. Jesiennej, przeznaczona dla osób niepełnosprawnych. Trzej pijani mężczyźni popijali piwo, zaśmiecając jednocześnie pomieszczenie opakowaniami po alkoholu i jedzeniu.

- Widząc funkcjonariuszy, zablokowali drzwi wejściowe do windy - mówi Jacek Pietraszewski, rzecznik Straży Miejskiej w Białymstoku. - Następnie ruszyli windą na poziom podziemny blokując ją pomiędzy poziomem górnym a dolnym. Mężczyźni odmówili wykonania poleceń strażników, zachowując się przy tym wulgarnie i agresywnie.

Po kilku minutach funkcjonariuszom udało się otworzyć windę. Musieli użyć siły wobec agresywnych mężczyzn. W końcu przewieziono ich na Izbę Wytrzeźwień, gdzie oprócz uregulowania rachunku za nocleg, zapłacą również mandat za spożywanie alkoholu w miejscu publicznym, utrudnianie korzystania z urządzeń przeznaczonych do użytku publicznego, zaśmiecanie oraz używanie słów nieprzyzwoitych.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny