Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Uczniowie polecają książki

Redakcja
Dziś kontynuujemy prezentowanie recenzji nadesłanych przez młodych Czytelników. Autorami są uczniowie szkół z całego województwa podlaskiego.

"Romeo i Julia" William Szekspir

Marcin Mazurek, Gimnazjum w Sobolewie
Czytanie ogólnie męczy mnie, ale gdyby wszystkie książki były tak fascynujące jak "Romeo i Julia'' Williama Szekspira, to byłoby to jedno z moich ulubionych zajęć. Dramat ten opowiada o dwóch skłóconych ze sobą rodach, których potomkowie zakochują się w sobie bezgranicznie od pierwszego wejrzenia, a koniec tej miłości jest tragiczny.
Podjęty w utworze temat tragicznej miłości i śmierci zakochanych wywołał we mnie smutek. Razem z bohaterami przeżywałem radość i rozpacz oraz towarzyszyłem im, gdy borykali się z przeciwnościami losu. Miłość nie jest obca żadnemu człowiekowi. Wszyscy kiedyś się w kimś zakochają. Często to uczucie nie jest odwzajemnione i wtedy dochodzi do osobistych tragedii. Historia "Romea i Julii'' mogłaby się zdarzyć nawet w dzisiejszych czasach. Opowieść pokazuje, jak może być ciężko na świecie ludziom, którzy nie mogą się połączyć ze swoją drugą połówką.

Główni bohaterowie bardzo przypadli mi do gustu. Losy obu kochanków wciągnęły mnie, chociaż akcja jest trochę powolna. Osobiście wolę utwory z wartką akcją, gdzie ciągle coś się dzieje. Aby książka kusiła, żeby ją dalej czytać. Tego mi trochę brakowało w "Romeo i Julii'', ale ten niewielki defekt rekompensują liczne dramatyczne zwroty akcji, które sprawiają, że nie sposób odłożyć książkę na bok.
Niezbyt podoba mi się też język utworu. Niektóre zdania i słowa są dla mnie niezrozumiałe, przez co momentami traciłem ochotę na dalszą lekturę. Nużące są również długie monologi, które spowalniają akcję.
Uważam, że każdy powinien przeczytać "Romea i Julię'', ponieważ w piękny i poruszający sposób ukazuje miłość dwojga ludzi, którzy są gotowi zrobić dla siebie wszystko. Jest to opowieść o prawdziwej miłości, która w dzisiejszych czasach nie jest chyba zdolna do takich poświęceń.

"Bajki robotów" Stanisław Lem

Gabriela Borowska, Zespół Szkół w Dubinach
Jest to zbiór opowieści-baśni, które mama - robot opowiada swojemu robociątku. Miejsce akcji - planeta wymyślona Kybera. Tam rządzi król Paleander Partobon - wielki wojownik i wielbiciel sztuki wojennej i cybernetyki. Chcąc ułatwić życie poddanym, kazał wszędzie porozstawiać i porozwieszać mniejsze i większe maszyny myślące. To one miały wskazywać właściwą drogę mieszkańcom Kybery oraz ostrzegać ich przed niebezpieczeństwami. Okazało się, że te czujniki tylko przeszkadzały Kyberianom, bowiem ostrzegały ich nawet przed deszczem lub kamykiem pod nogami. Wszędzie otaczały ich cybernetyczne urządzenia i stwory - nawet cybermuchy. Najbardziej uciążliwe były jednak cybernetyczne urządzenia wojskowe i wszelkiego rodzaju broń. Chociaż Kybera nie miała żadnych wrogów, to król poszukiwał ich na siłę i prowadził z nimi wojny.
Ten utwór jest ostrzeżeniem przed zbytnią technizacją świata. Polecam go każdemu, bo zawiera wiele mądrych rad i przestróg.

"Mroczny sekret" Libba Bray

Natalia Nowak, Zespół Szkół Sportowych w Supraślu
Nie siedźcie przed telewizorem, skacząc po kanałach i szukając odpowiedniego filmu. Jest inne rozwiązanie - możecie wykorzystać czas czytając książki przy kubku gorącego kakao czy zimnej coli. A świetne połączenie horroru, romansu i akcji znajdziecie w książce "Mroczny sekret".

Akcja rozgrywa się w XIX wieku w Londynie. Książka opowiada o 16-letniej Gemmie Doyle, której mama zginęła w tajemniczy sposób, gdy jeszcze zamieszkiwała Indie wraz z rodziną. Ojciec, po śmierci swojej żony Virginii Doyle, uzależniony od laudanum i opium, wysyłał córkę do Szkoły dla Młodych Panien, która miała wykształcić i przygotować Gemmę do debiutu na londyńskich salonach. Jednak Gemma zdawała sobie sprawę, że nie pasuje do mądrych i skromnych dziewcząt o nienagannych manierach. Do tego dręczyły ją potworne wizje. Gemma zaprzyjaźniła się z trzema wpływowymi, ale zarazem potrafiącymi pokazać pazurki dziewczętami, z którymi odkrywała nowy, magiczny świat zwany Międzyświatem. Za jej śladami podążał tajemniczy i przystojny młodzieniec, który miał ją chronić oraz wyjawił sekret o powiązaniu jej matki z magicznym stowarzyszeniem zwanym Zakonem.

Książka "Mroczny sekret" to wciągający tom, który czyta się jednym tchem. Wszystko przez ciekawych bohaterów, wątek oraz to w jaki specyficzny i świetny zarazem sposób została napisana. Autorka doskonale przedstawia dawne czasy oraz sposób nauczania z dodatkiem zasad etykiety i języka francuskiego. Książka doprowadzi czytelnika do płaczu, ekscytacji, a w pewnych chwilach wywoła gęsią skórkę.

"Numery. Czas uciekać" Rachel Ward

Urszula Gruszewska, Zespół Szkół Sportowych w Supraślu
Kto by pomyślał, że numery pełnią tak ważną rolę w naszym życiu ? A zwykły ciąg cyfr może znaczyć tak wiele. Dajmy na to numery telefonów, czy chociażby ceny na sklepowych półkach. A co jeśli chodzi tu o daty śmierci?
Piętnastoletnia Jem, mieszkanka Londynu ma szansę doświadczyć widoku tych okropnych liczb. Jest ona na pozór zwyczajną dziewczyną. Chodzi jednak z opuszczoną głową, nie lubi kontaktu wzrokowego i jest zamknięta w sobie. Nie dlatego, że jest jedną ze zbuntowanych nastolatek. To przez daty śmierci, które widzi w oczach każdego przechodnia.

Można byłoby powiedzieć, że to dar, ale Jem odbiera to zupełnie inaczej. Wiedziała kiedy umrze jej mama, zna daty śmierci kolegów z klasy czy nauczycieli. Strasznie ją to przytłacza. Wolałaby mieć przyziemne problemy, jak jej rówieśnicy. Jem nie ma nikogo - przyjaciół, rodziny. Podrzucana z domu do domu, niechciana sierota bez przyszłości.
Dużo się zmienia, gdy poznaje chłopaka - Pająka. Z początku zupełnie nie chce się z nim zadawać. Wie, że zostały mu trzy tygodnie życia i woli za bardzo się nie przywiązywać. Jednak chłopak nie daje za wygraną i w końcu przekonuje Jem do siebie. Zakochują się w sobie. Od tego momentu dziewczyna musi znaleźć sposób, by oszukać Numery.
Pewnego dnia, gdy jest na spacerze z Pająkiem zauważa, że większość ludzi na London Eye ma tę samą datę śmierci. Przeraża ją to i wraz z chłopakiem uciekają jak najdalej od tego miejsca. Właśnie po tym zdarzeniu Londyn atakują terroryści, giną ludzie, a para nastolatków zbiegłych z miejsca zbrodni zaczyna być podejrzana. Muszą uciekać. Przed policją, więzieniem, przed rozłąką. Ale Jem wie, że ucieka przed czymś jeszcze. Przed przekleństwem. Modli się, szuka sposobów i wierzy, że numery to jej wytwór wyobraźni.
Myślę, że książkę można polecić uczniom gimnazjum, ale nie tylko. Jest ona bardzo wciągająca i ciekawa. I dostępna na półce biblioteki szkolnej. Bardzo zaciekawił mnie sposób w jaki Rachel Ward przedstawiła bohaterów o odmiennych charakterach, innym życiu i sytuacji rodzinnej. Podoba mi się także historia Pająka i Jem - miłość, to w jaki sposób przez wszystko przechodzili razem i ich ucieczka przed policją.
Aby przekonać się jaka jest ta książka, należy ją samemu przeczytać i ocenić. Polecam także inne tomy tej trylogii.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny