TVP Białystok ma nowego dyrektora. To Władysław Prochowicz z redakcji mniejszości Radia Białystok.

Zarząd Telewizji Polskiej wczoraj wymienił szefa białostockiego ośrodka. Wojciecha Straszyńskiego, kojarzonego z PiS, zastąpił Władysław Prochowicz, dziennikarz Radia Białystok.

- Dowiedziałem się o tym w piątek po południu - mówi Prochowicz. - To było zaskoczenie. Nigdy się nie ubiegałem o to stanowisko - zapewnia.

W poniedziałek spotkał się w Warszawie z zarządem TVP. - Jestem szczęśliwy, ale i zmęczony tymi rozmowami - przyznaje nowy dyrektor ośrodka. Na razie nie myśli o zmianach w telewizji. Chce poznać stację i ludzi, którzy tam pracują. - Wtedy podejmę decyzje, także personalne - mówi dzisiaj.

Prochowicz przyznaje, że z telewizją nie ma nic wspólnego. - Telewizję znałem do tej pory jako widz. I z czysto koleżeńskich kontaktów z ludźmi, którzy tam pracują. Jaką telewizję chcę robić? Za wcześnie o tym mówić - odpowiada Prochowicz.

Od 20 lat pracuje w Radiu Białystok. Był kierownikiem Redakcji Programów dla Mniejszości Narodowych i szefem Redakcji Internetowej. Ostatnio przygotowywał audycje. - Nic o tym nie wiedzieliśmy. Jesteśmy zaskoczeni - mówią współpracownicy Prochowicza.

Nowy dyrektor to zaskoczenie także dla dziennikarzy naszej telewizji. - Spodziewaliśmy się kogoś z Ligi Polskich Rodzin. Czekamy, aż nowy dyrektor się u nas pojawi - mówi nam anonimowo jeden z pracowników. Bo o tym, że dotychczasowy dyrektor Wojciech Straszyński straci pracę, wiadomo było od miesiąca.

Wtedy zarząd telewizji rozpoczął czystki w oddziałach. Wymieniał szefów sympatyzujących z PiS na swoich. A że po. prezesa Piotr Farfał trafił do warszawskiej centrali z rekomendacji LPR, spodziewano się, że w Białymstoku zasiądzie człowiek związany z tą partią. Pewniakiem miał być Dariusz Wasilewski, były szef Podlaskiej Kasy Chorych i były wicedyrektor Wojewódzkiego Urzędu Pracy.
Zarząd TVP nie wymienił zastępcy dyrektora naszego ośrodka. Wiesław Rajewski nadal odpowiada za program stacji.