Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Turniej siatkówki plażowej w Supraślu (wideo)

(PCZ)
Chyba lepiej polatać za piłką po piasku niż stać pod budką z piwem - mówi Tomasz Malec
Chyba lepiej polatać za piłką po piasku niż stać pod budką z piwem - mówi Tomasz Malec Fot. Piotr Czaban
Krzysztof Saniukiewicz i Tobiasz Górski zwyciężyli w Nieoficjalnych Mistrzostwach Supraśla w Siatkówce Plażowej o Puchar Alkierza. Zawody przypieczętowały koniec lata. Już niedługo rozgrywki trzeba będzie przenieść do krytej hali sportowej.

Mimo co chwila siąpiącego deszczu do zawodów zgłosiło się dwudziestu zawodników, czyli dziesięć par. Oprócz miłośników siatkówki z Supraśla pojawiły się także drużyny z Białegostoku i Wasilkowa. “Lokalny" wystawił także swoją ekipę, o której występie zbyt wiele dobrego nie da się napisać. Nasi zawodnicy przegrali obydwa swoje spotkania.

- Myślę, że mogliśmy zagrać lepiej - mówi jeden z naszych reprezentantów Artur Moroz z Wasilkowa. - Było widać, że w siatkówkę gramy bardzo rzadko, a jeżeli już to głównie w siatkówkę halową. Nie byliśmy też przyzwyczajeni do niektórych zasad, które obowiązują w siatkówce plażowej. Ci, którzy z nami wygrywali, widać było, że trenują regularnie.

W pierwszym pojedynku turnieju nasz zespół pokonała drużyna, która przedstawia się jako Andrzej and Czyżyk.

- Trenuję siatkówkę od dłuższego czasu. No i nasza kondycja przeważyła w tym spotkaniu - tłumaczy Wojtek Czyżewski i zapowiada: - To jest nasz pierwszy turniej i chcemy go wygrać.

Od porażki swoją przygodę z supraskimi zawodami rozpoczęli Krzysztof Zgied i Przemek Żukowski.

- Nie takiego początku się spodziewaliśmy, tym bardziej że w przeciwnej drużynie grała dziewczyna. - mówi Krzysiek. - Dawno nie graliśmy.

- Trudno, tak bywa. Później może być dobrze - przewiduje Przemek.

Ze swojego pierwszego pojedynku byli bardzo zadowoleni ich przeciwnicy.

- Są w turnieju jeszcze mocniejsi rywale - studzi nieco swoją radość i swojej partnerki Damian Mojsiej. - Zobaczymy, co będzie później. My przyjechaliśmy tu po zwycięstwo, bo na co dzień trenujemy siatkówkę.

Nikomu jednak nie było łatwo o wygraną. Pomimo sporej różnicy wiekowej pomiędzy rywalizującymi zawodnikami, nie można było z góry przesądzić o czyjejś wygranej, chociaż niektórzy robili sobie nawzajem żarty. Sędzia zawodów przyniósł najstarszej parze siatkarzy popularny preparat do naoliwiania części mechanicznych. To ponoć miało kojąco wpłynąć na stawy graczy, a przy okazji wywołać nieco śmiechu.

Żeby coś się działo

Organizatorami zawodów są suprascy pasjonaci siatkówki.

- Wcześniej sami sobie organizowaliśmy turniej o puchar burmistrza. Dostaliśmy wtedy trochę pieniędzy z gminy - opowiada Tomasz Malec. - Postanowiliśmy później, że może zorganizujemy kolejne zawody. Ponieważ znamy pana Jacka Łasiewickiego z Alkierza, porozmawialiśmy z nim o sponsorowaniu turnieju i wspólnymi siłami go zorganizowaliśmy.

- Robimy to też ze stowarzyszeniem Puszcza Knyszyńska - dodaje Łasiewicki. - Nawet w “Lokalnym" pojawiały się takie wypowiedzi, że w Supraślu nic się nie dzieje. Dlatego to robimy. Taka siatkówka to zajęcie, które rozwija i odciąga od zajęć niepożądanych.

Suprascy siatkarze spotykają się regularnie na swoich treningach.

- Latem graliśmy na plaży w środę i w niedzielę. Chodzimy też na halę - wyjaśnia Malec. - Sporo osób przychodzi na nasze zajęcia. Na hali to nawet po osiemnaście osób. Chyba lepiej polatać za piłką po piasku niż stać pod budką z piwem - przekonuje organizator supraskich zawodów.

Młodość górą

Ostatecznie w turnieju zwyciężyli faworyci, czyli Krzysztof Saniukiewicz i Tobiasz Górski. Drugie miejsce zdobyli doświadczeni Leszek Szalecki i Włodzimierz Rytych.

- Starsi panowie za darmo skóry nie oddali, ale w końcówce zabrakło sił - komentuje Malec. - Jednak różnica wieku zrobiła swoje.

Na trzecim miejscu uplasowała się para Dawid Sienkiewicz i Piotr Żynel, natomiast na czwartym, najmłodsi zawodnicy turnieju, czyli Marcin Andrejewicz i Wojtek Czyżewski.

- Zawody zakończyliśmy w Alkierzu, gdzie było rozdanie dyplomów i poczęstunek od naszego sponsora:_ tradycyjne pierogi i kufel piwa - relacjonuje Malec

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny