Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

To były wspaniałe ferie! Szkoda, że już się skończyły

Magdalena Uścinowicz
Podczas środowego spotkania dotyczącego szkodliwości palenia, dzieci narysowały, jak wyobrażają sobie płuca palacza.  Wszystkie zgodnie stwierdziły, że nie chcą, by ich wyglądały, jak te z obrazka.
Podczas środowego spotkania dotyczącego szkodliwości palenia, dzieci narysowały, jak wyobrażają sobie płuca palacza. Wszystkie zgodnie stwierdziły, że nie chcą, by ich wyglądały, jak te z obrazka.
Warsztaty z hip - hopu, basen w Gołębiewskim i bal w stylu hawajskim. Tak ferie w Białymstoku spędzały dzieciaki na półkoloniach. Okazuje się, że ferie w mieście wcale nie muszą być nudne. Wręcz przeciwnie. Każdy dzień był pełen niezwykłych atrakcji. Choć pogoda nie sprzyjała zimowym zabawom na śniegu, to rozrywek nie brakowało.

- Byliśmy w kinie, w kręgielni, w Teatrze Lalek - opowiada Małgorzata Karpacz z osiedlowego klubu "Kaktus". - Zorganizowaliśmy też wyjście na basen do Hotelu Gołębiewski, dzieciaki były zachwycone. Wspólnie piekliśmy gofry i faworki. Codziennie mieliśmy tak wiele atrakcji, że dzieci nie chciały wracać do domu. A rodzice już pytają o kolejne zajęcia. A te niestety odbędą się dopiero w czasie wakacji.

Jak wyglądają płuca palacza?

Oprócz zabawy były też chwile na dyskusję. Dzieci z Osiedlowego Centrum "Stok" uczestniczyły w zajęciach na temat szkodliwości palenia. Bo o tym, jak niebezpieczny dla zdrowia jest papierosowy dym, powinni wiedzieć już najmłodsi. Maluchy były bardzo aktywne i chętnie brały udział w rozmowie. Okazało się, że dobry przykład dają im sami rodzice.

- Byłyśmy pozytywnie zaskoczone - opowiadały panie Barbara Olszewska i Anna Urzędowska z Bezpłatnego Punktu Poradnictwa Antynikotynowego - Okazało się, że w większości domów żaden z rodziców nie pali. Myślę, że to duży sukces ludzi, którzy są wzorem dla swoich pociech.

Poza tym przecież nie tylko palenie szkodzi. Wdychanie dymu z papierosów jest także bardzo niebezpieczne. Więc dyskutowano również o tym, w jaki sposób można go unikać. Były też zabawy i konkursy. Na przykład w "dobre i złe dymki". Bo dym z ogniska albo kominków zapachowych nie jest groźny. Ale ten papierosowy jest zły. Chwilami potrzebna była pomoc wyobraźni. Uczestnicy zajęć próbowali narysować, jak mogą wyglądać płuca palacza. Na rysunku ośmioletniej Małgosi można było zobaczyć wiele ciemnych plam. To przestroga dla palących, którzy niszczą swoje zdrowie.

Hip -hop i hawajskie szaleństwa

W piątkowy ranek dzieci osiedli Zielone Wzgórza i Słoneczny Stok uczestniczyły w przedstawieniu na motywach bajki "Stoliczku nakryj się". Specjalnie dla nich aktorzy przyjechali aż z Krakowa. Wszyscy bawili się tak dobrze, że na sali nieustannie rozlegały się radosne okrzyki i śmiechy. Aż żal było pomyśleć, że to ostatni dzień półkolonii. Dzieci z "Kaktusa" zakończyły go wspaniałym balem w stylu hawajskim. Przygotowywały się do niego przez dwa tygodnie wykonując własnoręcznie ozdoby i bransoletki. Pod okiem instruktorki uczyły się kroków tańca do pokazu, który miał uświetnić całą zabawę.

W tym samym czasie dzieci ze "Stoku" żegnały ferie tańcząc razem z instruktorami z grupy Fair Play w rytm hip- hopowej muzyki.

-Szkoda, że to już koniec - mówił z żalem Paweł, jeden z uczestników półkolonii.
Kolejne ferie zimowe dopiero za rok. Teraz dzieciom pozostaje jedynie czekać na wakacje. Okazuje się, że te spędzane w mieście także mogą być udane.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny