– Wszystko podrożało – mówi Janusz Czerepski, prezes monieckiego Revmodu. – Więcej płacimy za prąd, bardzo drogie jest paliwo – wylicza.
Piekarzom nie sprzyja także słaby złoty. Bo droższe euro to wyższe ceny sprowadzanych z importu dodatków piekarniczych.
Gdzie najtańsze pieczywo? U nas
A co najważniejsze, mąka wcale nie jest tańsza!
– Przed żniwami podrożała o 15 proc. – mówi Janusz Czerepski. – I choć teraz z każdym tygodniem cena mąki spada o kilka procent, to jeszcze nie wróciła do poziomu z czerwca.
Potwierdza to Witold Radziszewski, zastępca prezesa ds. produkcji w białostockim PSS Społem. Również nie zauważył, żeby mąka była tańsza. I także nie przewiduje zmiany cennika pieczywa.
– W woj. podlaskim i tak pieczywo jest najtańsze w kraju – mówi Witold Radziszewski. – A za mąkę płacimy tyle samo, co inne piekarnie w Polsce.
Co na to młynarze?
Cena mąki się trzyma
– Cena mąki jest stabilna i spadać nie będzie – twierdzi Henryk Łada, prezes Podlaskich Zakładów Zbożowych w Białymstoku. – Bo przecież i cena pszenicy jest zbliżona do tej sprzed żniw.
Jak podaje, w jego firmie mąka używana do wypieku chleba (850) przed rokiem w sierpniu kosztowała 970 zł/t, w marcu tego roku – 700 zł/t, w czerwcu – 680 zł/t, a teraz jest w cenie 720 zł/t.
Strefa Biznesu: RPP zdecydowała ws. stóp procentowych? Kiedy obniżka?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?