25-letni reprezentant swego kraju występował ostatnio w Suduvie Mariampol, skąd zdecydował się na przeprowadzkę do Białegostoku.
- To dobry wybór. Polska ekstraklasa jest całkiem niezła i przychodząc do Jagiellonii robię krok do przodu w swojej karierze. Trafiam przecież do klubu, który zagra w europejskich pucharach - mówi Litwin.
Kijanskas nieźle rozumie i włada językiem polskim.
- Nie ma w tym nic dziwnego. Rodzina ze strony ojca pochodziła z waszego kraju. Moja babcia bardzo dobrze mówi po polsku. A poza tym jesteśmy przecież sąsiadami - dodaje nowy obrońca żółto-czerwonych.
Nazwanemu przez kolegów "Tadziem" zawodnikowi podoba się atmosfera w zespole.
- Zostałem dobrze przyjęty, a to bardzo ważne. Gra tu mój rodak Andrius Skerla, z którym przyjdzie mi walczyć o miejsce w składzie. Nie będzie to łatwe, bo przecież to on strzelił gola dającego Puchar Polski. Ale jestem ambitny i zrobię wszystko, by trener na mnie postawił - kończy Kijanskas.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?