Świąteczny trening driftu na Torze Białystok. Adrenalina i magia świąt z choinką na dachu BMW

Grudniowe roztopowe dni na Torze Białystok stały się areną nietypowego widowiska - świątecznego treningu East Side Drift. Choinki na dachu, migoczące lampki i dmuchani Mikołaje towarzyszyły drifterom, którzy postanowili wprawić się w kontrolowanym poślizgu na śliskim tle białego puchu. Oprócz licznej reprezentacji marki BMW, niespodzianką było także nieco leciwe volvo 940 kombi. Jak te różnorodne auta radziły sobie z ekstremalnymi warunkami zimowymi? Zajrzyjmy bliżej do tej magicznej zimowej przygody na torze!

Fotorelację z tego wydarzenia przygotował Rav Photo Rafał Jakuć:

Tor Białystok jest zazwyczaj areną dynamicznych i ekstremalnych wydarzeń motoryzacyjnych. Tym razem przyjął świąteczny charakter. Drifterzy postanowili połączyć pasję do driftu z magią zbliżających się świąt, tworząc unikalne widowisko dla swoich fanów. Choinki ozdobione kolorowymi światełkami, sztuczni dmuchani Mikołaje i uśmiechy na twarzach uczestników tworzyły niepowtarzalną atmosferę.

Wśród wielu błyszczących bolidów marki BMW można było dostrzec nieco leciwe, ale pełne uroku, volvo 940 kombi. Kontrast między nowszymi maszynami a klasycznym, lecz nadal potężnym volvo, przyciągnął uwagę wszystkich obserwatorów. Czy ta nieoczekiwana niespodzianka poradziła sobie równie efektownie w ślizgawce na śniegu?

Śliskie tory i warunki śnieżne nie zniechęciły drifterów do zaprezentowania swoich umiejętności. W świątecznym treningu East Side Drift każde auto, niezależnie od marki czy wieku, miało szansę zabłysnąć w kontrolowanym poślizgu. Drifterzy zręcznie manewrowali swoimi pojazdami, wywołując efektowne zygzaki na mokrej tafli toru.

Choć zimowe warunki nie były łatwym zadaniem, zarówno nowsze BMW, jak i klasyczne volvo, udowodniły, że driftowanie to sztuka, która nie zna granic. Widzowie mogli cieszyć się widowiskiem, które połączyło ekstremalne umiejętności kierowców z magią świąt.

Świąteczny trening East Side Drift na Torze Białystok to nie tylko emocjonujące zmagania zimą, ale również wyjątkowe połączenie pasji motoryzacyjnej z atmosferą świąt Bożego Narodzenia. Widzowie, śledząc widowisko na zimowym torze, mogli poczuć zarówno adrenalinę driftu, jak i ciepło świątecznej magii. To idealny sposób na połączenie ekstremalnej rozrywki z duchem świąt – prawdziwy prezent dla fanów motoryzacji i magii grudniowych dni.