Stypendium od marszałka, co miesiąc 300 złotych

Nagrodę tę marszałek przyznał po raz pierwszy. Chcemy docenić oraz uhonorować najlepszych uczniów za ich osiągnięcia, a także za trud włożony w naukę - tłumaczy Urszula Wasyluk, z referatu edukacji z Urzędzie Marszałkowskim Województwa Podlaskiego.

Trzy warunki

Uczniowie, którzy zamierzają się ubiegać o stypendium, muszą spełnić trzy poważne warunki:

- Po pierwsze, na pieniądze mogą liczyć uczniowie szkół podstawowych (z wyjątkiem klas I - III), gimnazjalnych i ponadgimnazjalnych. O nagrodę starać się mogą również studenci oraz słuchacze pierwszego roku studiów.

- Drugi warunek, który należy spełnić, to stałe zameldowanie w województwie podlaskim.

- Wreszcie trzecim i najważniejszym jest wysoka średnia ocen na świadectwie oraz wybitne osiągnięcia w olimpiadach przedmiotowych.

- Średnia ocen uczniów szkół podstawowych starających się o stypendium marszałka ma wynieść 4,75. Gimnazjalistom obniżono próg do 4,5, zaś młodzieży ponadgimnazjalnej do 4,0 - informuje Urszula Wasyluk.

To wyróżnienie

Pula przeznaczonych na stypendia pieniędzy jest ograniczona. Najlepszych wyłoni kapituła powołana przez Urząd Marszałkowski. W ten sposób szkolni prymusi będę dostawać co miesiąc 300 złotych.

Dyrektorzy placówek oświatowych przyznają, że wielu ich uczniom, stypendia są bardzo potrzebne.

- Mobilizują uczniów do pogłębiania wiedzy, rozwoju, do udziału w olimpiadach przedmiotowych. Warto wyróżniać najlepszych uczniów - przekonują pedagodzy.

Wielkie szanse na stypendium ma Magdalena Łapińska, uczennica klasy maturalnej I Liceum Ogólnokształcącego w Łapach. W ubiegłym roku szkolnym reprezentowała szkołę w olimpiadzie historycznej "Losy Polaków na Wschodzie". Była laureatką finału na szczeblu wojewódzkim. Tym samym uczestniczyła też w finale ogólnopolskim konkursu. Ma też wysoką średnią ocen. Uczennica spełnia więc wszystkie wymagania.

- Dzięki stypendium będę mogła rozwijać swoje umiejętności oraz zainteresowania. Pieniądze przeznaczę na zakup pomocy naukowych oraz przygotowanie się do matury - mówi Magdalena Łapińska.

Po zdaniu egzaminu dojrzałości ma zamiar studiować prawo.

- Chce kontunuować tradycję rodzinną. Chcę iść w ślady mojej mamy prawnika oraz siostry, przyszłego prokuratora - dodaje Magda.