Przede wszystkim skupiamy się na pilnowaniu ładu i porządku w mieście. Tropienie wykroczeń drogowych nie jest naszym celem. Mandaty i pouczenia w większości przypadków wystawiamy na podstawie zgłoszeń mieszkańców, którzy nas o tym alarmują - mówi Krzysztof Jacewicz, komendant straży miejskiej w Sokółce.
W tym roku w sierpniu miną 23 lata od kiedy w naszym mieście istnieje straż miejska. Została powołana w 1991 roku jako jedna z pierwszych w Polsce. Porządku w mieście pilnuje czterech funkcjonariuszy, którymi zarządza komendant. Niewykluczone, że wkrótce ich liczba się zwiększy. - Z racji, że w mieście został zainstalowany monitoring, być może będzie potrzebny dodatkowy etat do stałej obsługi kamer. Na razie to analizujemy - tłumaczy Stanisław Małachwiej, burmistrz Sokółki.
Dodaje jednocześnie, że gmina nie rozważa, czy dalej należy utrzymywać straż miejską. Coraz więcej bowiem gmin w Polsce decyduje się na likwidację tych służb. Przede wszystkim ze względu na oszczędności, ale także denerwującą mieszkańców nadgorliwość w wystawianiu mandatów za złe parkowanie.
Okazuje się jednak, że w Sokółce strażnicy nie dają mandatów jak leci. Z roku na rok, zarówno ilość interwencji, jak i liczba mandatów spada. W 2013 roku wystawiono 161 mandatów na kwotę 12,2 tys. zł.
W Sokółce roczne utrzymanie straży kosztuje około 370 tys. zł.
- Naszym zdaniem straż miejska spełnia wiele zadań. Zabezpiecza nasze imprezy, kilka razy dziennie strażnicy konwojują pieniądze, odbywają wspólne służby z policjantami. I mimo że w Sokółce jest monitoring, żadna kamera nie zastąpi człowieka - podkreśla burmistrz.
Krzysztof Jacewicz w służbie pracuje kilkanaście lat. Przyznaje, że mentalność mieszkańców zmienia się na lepsze. - Ludzie sprzątają posesje. Nieuprzątnięte chodniki to już teraz widok sporadyczny - zapewnia.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?