W sobotę około godz. 14.30 strażnicy patrolując teren dworca PKS w Białymstoku zauważyli mężczyznę, który załatwiał potrzeby fizjologiczne w miejscu publicznym. Poszukiwali 17-latka, który rysopisem przypominał młodzieńca z dworca.
- 17-latek nie miał przy sobie dokumentu tożsamość - mówi Agnieszka Kozioł ze Straży Miejskiej w Białymstoku. - Dane, które podał, zostały potwierdzone przez dyżurnego. Okazało się, że nastolatek był poszukiwany przez policję jako osoba zaginiona.
Na miejsce wezwano patrol policji, któremu przekazano nieletniego.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?