Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Strabla-Mulawicze. Pijany 43-latek potrącił rowerzystkę, zepchnął ciało, ukrył rower i uciekł (zdjęcia, wideo)

Jerzy Doroszkiewicz, (ika)
43-letni bandyta po raz kolejny jechał po pijanemu. Śmiertelnie potrącił kobietę i uciekł z miejsca wypadku. Próbował jeszcze zacierać ślady
43-letni bandyta po raz kolejny jechał po pijanemu. Śmiertelnie potrącił kobietę i uciekł z miejsca wypadku. Próbował jeszcze zacierać ślady KPP Bielsk Podlaski
43-letni bandyta po pijanemu potrącił 59-letnią rowerzystkę. Zamiast udzielić pomocy, zepchnął ranną z rowerem do rowu i uciekł. Kobieta zmarła, zanim ktoś ją zauważył

O sprawie informowaliśmy już 13 października rano. Wtedy jadący śmieciarką pracownicy z wysokości kabiny zauważyli rower, a obok niego znieruchomiałe, zakrwawione ciało. Wezwali pomoc, ale było już za późno.

ŚMIERTELNE POTRĄCENIE ROWERZYSTKI NA TRASIE STRABLA-MULAWICZE

Przybyły na miejsce lekarz mógł tylko stwierdzić zgon. Medyk przypuszczał, że gdyby pomoc przyszła na czas - kobieta miałaby szansę na przeżycie. Okazało się, że ofiarą bandyty jest 59-letnia pani Halina, która niedawno wróciła do Mulawicz, by zaopiekować się ciężko chorą mamą. Wcześniej mieszkała w Białymstoku, na osiedlu Piasta z córką i trojgiem wnucząt.

Postanowiła jednak wyjechać, by sprawować opiekę nad wiekową mamą.

W feralny wieczór wracała pociągiem z Białegostoku. Wysiadła w Strabli i rowerem pojechała do Mulawicz. Niestety ta droga okazała się jej ostatnią.

Na kobietę najechał 43-letni mężczyzna. Przyznał się, że był pijany. Uderzył w cyklistkę, po czym zatrzymał się i zamiast pomóc ofierze wypadku - starał się zatrzeć ślady swojego czynu. Kobieta i rower zostały zepchnięte na pobocze, a sprawca śmiertelnego potrącenia odjechał.

Czytaj też: Wypadek na trasie Strabla - Mulawicze. Nieoficjalnie: Pani Halina umierała całą noc. Bandyta uciekł z miejsca wypadku

ŚMIERTELNY WYPADEK NA DRODZE STRABLA-MULAWICZE. ROWERZYSTKA ZMARŁA NA MIEJSCU POTRĄCENIA

Sekcja zwłok wykazała, że pani Halina miała połamane kości czaszki, uszkodzony mózg, złamane żebra, nogi, prawą łopatkę i obojczyk.

Pijany kierowca uciekł z miejsca wypadku, bo od 2006 roku wielokrotnie karany był za jazdę w stanie nietrzeźwości i łamanie sądowego zakazu prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych. Do picia alkoholu tuż przed uruchomieniem pojazdu przyznał się prokuratorowi.

Dodatkowo usiłował zacierać ślady. Na miejscu wypadku pozostały resztki reflektora do volkswagena z 1996 roku. Bielscy policjanci szybko wytypowali sprawcę tragedii.

Przed godziną 16 tego samego dnia (13 października), mundurowi zatrzymali 43-latka w miejscu zamieszkania.

Funkcjonariusze zabezpieczyli również volkswagena, którym jechał podejrzany w momencie wypadku.

Dodatkowo kryminalni ustalili, że 43-latek, chcąc zatrzeć ślady przestępstwa, wymienił w volkswagenie uszkodzone w wyniku zdarzenia elementy

- informuje kom. Agnieszka Dąbrowska z KPP Bielsk Podlaski,

15.10.2020 bandyta drogowy został doprowadzony do prokuratury, gdzie usłyszał zarzuty spowodowania wypadku ze skutkiem śmiertelnym i ucieczkę z miejsca zdarzenia.

Sąd zdecydował o tymczasowym aresztowaniu mieszkańca gminy Bielsk Podlaski na okres 3 miesięcy. Zgodnie z Kodeksem karnym za te przestępstwa grozi kara do 12 lat pozbawienia wolności.

Pani Halina osierociła córkę, syna i wnuki. Pogrzeb ofiary śmiertelnego potrącenia dziś (16.10.2020) w Strabli o godz. 13.30.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny