Stawiajcie na nowe technologie

Dzięki temu na pewno wzrośnie nasza konkurencyjność na rynku unijnym.
Pod tym względem byliśmy niestety długi czas do tyłu w stosunku do Europy Zachodniej. Próbujemy to nadrobić i powoli zaczyna się to nam udawać. Nie jest to jednak wciąż ten poziom jaki chcielibyśmy osiągnąć.

l A kiedy polskie przedsiębiorstwa dogonią pod względem innowacyjności firmy unijne?
- Sądzę, że jeszcze jakiś czas to potrwa. Widać to po ilości przedsiębiorców, którzy zgłaszają się o dofinansowanie swoich projektów. Kilka lat jeszcze to nam zajmie. Tym bardziej, że nowe technologie nie rozwijają się z dnia na dzień.

l Co ogranicza rozwój nowych technologii w polskich firmach?
- Przede wszystkim dostęp do informacji. Do tej pory była blokada informacyjna na temat technologii, które można i trzeba wprowadzać. Choć w tej chwili to się już poprawia. W Polsce mamy już przedstawicielstwa zachodnich firm, polskie firmy same coraz intensywniej poszukują informacji.
Ograniczeniem jest także cena i wciąż trudności polskich firm w dostępie do kapitału - na innowacyjność trzeba po prostu mieć pieniądze. Małe i średnie firmy nie zawsze także mają fachowców, którzy są w stanie udzielić rzetelnych informacji na temat tego, co powinni wdrażać, jakiego rodzaju technologie i rozwiązania.
Sama świadomość konieczności posiadania nowych rozwiązań jest coraz wyższa.

l Z jakich programów i na jakie cele w obszarze, o którym rozmawiamy, mogą obecnie korzystać przedsiębiorcy?
- W Phare 2000 mieliśmy program Innowacje i Technologie dla Rozwoju Przedsiębiorstw, gdzie kwota budżetu wynosiła 9,3 miliona euro i została w stu procentach zakontraktowana przez przedsiębiorców. Nie wiemy jeszcze, jaki będzie ostateczny rezultat, bo trwają ostatnie rozliczenia, ale sądzimy, że tzw. wydatkowanie będzie wysokie. Był to program, w którym dominowały rozwiązania organizujące prace przedsiębiorstw. To był główny efekt działania tego programu, aczkolwiek zdarzały się także niecodzienne rozwiązania, np. produkcja i wdrażanie własnych rozwiązań technologicznych. Program powiódł się i nie ma żadnych przesłanek, żeby go nadal nie realizować.
Stąd mieliśmy jego kontynuację w ramach Phare 2002. Mówię mieliśmy, ponieważ właśnie został odwołany drugi termin tego programu. W jego ramach działał program Rozwój i Modernizacja Przedsiębiorstw w Oparciu o Nowe Technologie, Ścieżka od Innowacji do Biznesu i Dostęp do Innowacyjnych Usług Doradczych. Trwa proces oceny wniosków i w ciągu miesiąca-półtora będziemy wiedzieli, jakie są ich efekty. Program Rozwój i Modernizacja nastawiony jest na typową innowacyjność: skupiał się na audycie technologicznym, opracowaniu scenariusza rozwoju technologicznego przedsiębiorstwa, które mogło nawet kończyć się wdrożeniem pewnego rozwiązania technologicznego.
Program Dostęp do Innowacyjnych Usług Doradczych związany jest z usługami podnoszącymi jakość, przeznaczony bardziej dla sfery produkcyjnej niż usługowej.
Bardzo ciekawą i jedną z nowszych propozycji jest Ścieżka od Innowacji do Biznesu. To był program dla firm, które wdrażając innowacyjne rozwiązania mogą ubiegać się o dofinansowanie samego procesu zarządzania przedsiębiorstwem, czyli poprowadzenie przez doradców całego procesu zarządzania: opracowania strategii marketingowej, doradztwa w zarządzaniu kadrami.
Planujemy teraz edycję Phare 2003, w którym kontynuowane będą Ścieżka od Innowacji do Biznesu i Rozwój i Modernizacja Przedsiębiorstw w Oparciu o Nowe Technologie.

l Czy są jakieś ograniczenia w korzystaniu z tych programów?
- Ograniczeniem jest np. procent kosztów kwalifikowanych - w przypadku programów doradczych wynosi on 50 proc. Przedsiębiorca musi mieć drugie 50 proc., aby móc to przedsięwzięcie sfinansować.
Warunkiem jest także, przynajmniej w przypadku programów realizowanych przez PARP, przynależność do sektora MSP, a także w miarę stabilna sytuacja finansowa, potwierdzona odpowiednimi dokumentami. Poza tym ważne są wykluczenia, np. firmy z branży transportowej mogą mieć ograniczenia.

l Czy polskie przedsiębiorstwa importują nowe technologie z zewnątrz czy też zarabiają na nich także krajowe firmy?
- Dużo jest własnych rozwiązań autorskich szczególnie, w przedsiębiorstwach branży informatycznej. Aczkolwiek są i takie sprowadzane spoza kraju, szczególnie dotyczące branży produkcyjnej.

l Czyli Unia nam daje, ale też i na nas zarabia?
- Na pewno. Dlatego wniosek dla polskich firm jest jeden: wdrażajcie nowe technologie, a nie tylko na tym zarobicie, ale jeszcze dostaniecie na to dofinansowanie. Przedsiębiorcy, którzy będą wdrażali innowacyjne rozwiązania podniosą poprzeczkę konkurencji, a przy okazji firmy, które świadczą tego rodzaju usługi, także zarobią.

l Dziękuję za rozmowę.