Nasz magistrat hojną rękę wydaje 350 tysięcy złotych na sponsorowanie nazwy "Wschodzący Białystok Superliga Tenisa Stołowego". To ekstraklasa w tym sporcie. Właśnie awansował do niego białostocki zespół - Dojlidy. To świetna wiadomość.
Ale jest i fatalna. Dotyczy finansowania zespołu. Białostocki magistrat dał na działanie klubu (nie tylko pingpongistów ale i kajakarzy) raptem 140 tysięcy złotych. Mniej niż wynoszą minimalne koszty występów w pingpongowej elicie.
To parodoks, a raczej wielka kpina. Może się bowiem okazać, że białostockie Dojlidy wycofają się przed końcem sezonu z ligi, która ma w nazwie nasze miasto, bo zabraknie im pieniędzy.
Więcej przeczytasz w środowym papierowym wydaniu Kuriera Porannego.
A oto co jeszcze polecamy w środowym wydaniu.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?