To był potrzebny prysznic. Sprowadził nas na ziemię przed spotkaniem ligowym i jeszcze raz pokazał, że piękna gra nie przynosi zwycięstw. Mecze wygrywa się skutecznością - mówi Tomasz Kulhawik, trener zespołu Jagi, grającego w Centralnej Lidze Juniorów, po porażce 0:2 z trzecioligowym Ruchem Wysokie Mazowieckie.
Zarówno dla piłkarzy z Białegostoku, jak i ich rywali, był to ostatni test przed powrotem do gry punkty.
- Uważam, że zagraliśmy niezłe zawody i jesteśmy w dobrej formie... ale jak na rozgrywki młodzieżowe. Widać, że goście, a szczególnie napastnik Kamil Zalewski, robili na boisku różnicę. Moi zawodnicy zobaczyli, że muszą jeszcze dużo pracować na treningach, by takich piłkarzy zatrzymywać - dorzuca Kulhawik.
Juniorzy Jagi z rocznika 2001, szkoleni przez Wojciecha Kobeszkę, ograli młodzieżową Legię Warszawa 4:2.
- W pierwszej połowie zagraliśmy tak, jak chciałbym by wyglądało to zawsze. W sumie nawet do 60. minuty. Legia nie miała nic do powiedzenia. W ostatnich fragmentach zmieniłem jednak podstawowych zawodników i zespół ze stolicy przejął inicjatywę. Lecz nie miało to wpływu na naszą wygraną - opowiada Kobeszko.
Mecz z Legią ułożył się dla młodej Jagiellonii idealnie. Wystarczyły 32. minuty, by białostoczanie wyszli na prowadzenie 3:0.
- Można było dostrzec, że każdy z zawodników daje z siebie wszystko by wywalczyć miejsce w składzie. Dlatego nie będę nikogo za ten mecz wyróżniał, bo wszyscy zagrali na wysokim poziomie - kończy Kobeszko.
Z bardzo dobrej strony pokazał się grający w lidze okręgowej białostocki Hetman, który pokonał występującą w czwartej lidze Puszczę Hajnówka 2:1.
- Spotkanie było całkowicie pod naszą kontrolą. Jestem zadowolony z tego, jak zagrali moi zawodnicy i sądzę, że może być to dobry prognostyk przed ligą, której runda wiosenna startuje za dwa tygodnie - tłumaczy Mirosław Mojsiuszko, szkoleniowiec Hetmana.
Efektowne zwycięstwo zaliczył natomiast trzecioligowy zespół ŁKS 1926 Łomża, który pokonał lidera czwartej ligi - Wissę Szczuczyn 4:0. Pierwsza połowa nie zapowiadała jednak takiego wyniku.
- Zdecydowała szersza kadra ŁKS. W pierwszej połowie graliśmy równą piłkę i do czasu, kiedy nie straciliśmy pierwszej bramki, byliśmy blisko wyjścia na prowadzenie. Mecz jest już jednak za nami. Musimy wyciągnąć wnioski i w lidze zagrać skuteczniej. Uważam, że było to bardzo wartościowe spotkanie -mówi Kamil Wojtkielewicz, trener Wissy.
Wyniki
Jagiellonia Białystok (CLJ) - MKS Ruch Wysokie Mazowieckie 0:2 (0:1). Bramki: 1:0 - Zalewski (17), 2:0 - Zalewski (75).
Jagiellonia Białystok juniorzy młodsi - Legia Warszawa juniorzy młodsi 4:2 (3:0). Bramki: 1:0 - Matus (14), 2:0 - Nawrocki (31 - karny), 3:0 - Bida (32), 3:1 - Leszczuk (51), 4:1 - Jarmołowicz (52), 4:2 - Rosołek (77).
Hetman Białystok - Puszcza Hajnówka 2:1 (2:0). Bramki: 1:0 - Dymek (25), 2:0 - Brałkowski (43), 2:1 - Janik (86).
ŁKS 1926 Łomża - Wissa Szczuczyn 4:0 (0:0). Bramki: Olesiński (dwie), Gałązka i Sadowski.
Narew Choroszcz - Promień Mońki 3:4 (2:3). Bramki: 1:0 - Kolęda (3), 2:0 - Odyjewski (9), 3:0- Kulikowski (17), 3:1 - Rećko (21), 3:2 - Fiedorczuk ( 35), 3:3 - Mojsak (57), 4:3 - Mateusz Purta (74).
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?