- Tak, jak dziś zostałem potraktowany przez Klub, zakrawa na kpinę! Najpierw zaprasza się na mecz i prezentację, na której jestem obecny, a potem nie wpuszcza się kibiców i to nie Legii, ale swoich fanów! Tragedia! - napisał do nas Wojciech. - Po dniu dzisiejszym żałuję, ale chyba i nie tylko ja, że po raz kolejny zakupiłem karnet!!!
Nasz Czytelnik był w gronie około trzystu osób, które nie zostały wpuszczone na Stadion Miejski w Białymstoku, gdzie odbył się zwycięski sparing Jagiellonii z Atlantasem Kłajpeda 3:0. A to dlatego, że nie został zorganizowany jako impreza masowa. Na stadion mógł wejść niecały tysiąc kibiców. Jak to skomentowali w Internecie?
Klub wystosował komunikat odnośnie całej sytuacji przepraszając w nim kibiców
Komunikat Jagiellonii Białystok
Szanowni Kibice. Chcielibyśmy odnieść się do sytuacji, która miała miejsce przed meczem sparingowym Jagiellonii Białystok z Atlantasem Kłajpeda.
Spotkanie z Litwinami nie było zakwalifikowane jako impreza masowa. W efekcie tego mogliśmy udostępnić maksymalnie 972 miejsca na trybunach, czyli sektory nr 17, 18 i 19, o czym informowaliśmy w komunikacie (link). W przypadku złamania zapisów zawartych w Ustawie o Bezpieczeństwie Imprez Masowych, na organizatorze wydarzenia ciążyłaby odpowiedzialność karna (art. 58.1 UoBIM - Kto organizuje imprezę masową bez wymaganego zezwolenia lub niezgodnie z warunkami określonymi w zezwoleniu albo przeprowadza ją wbrew wydanemu zakazowi, podlega grzywnie nie mniejszej niż 240 stawek dziennych, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności od 6 miesięcy do lat 8.). W przeszłości już Jagiellonia była pociągana do odpowiedzialności karnej za złamanie UoBIM i nauczeni doświadczeniem z przeszłości nie chcieliśmy dopuścić do powtórki z tamtej sytuacji.
Zainteresowanie sparingiem z Atlantasem przeszło nasze oczekiwania. Sparingi rozgrywane w ubiegłych latach na Stadionie Miejskim cieszyły się znacznie mniejszym zainteresowaniem, a liczba kibiców zasiadających na trybunach nie przekraczała 500 osób. Przed spotkaniem nie otrzymaliśmy żadnych sygnałów, że sobotni mecz wzbudzi większe zainteresowanie. Wyznaczone sektory szybko wypełniły się kibicami. Jest nam niezmiernie przykro, że grupa ponad 300 osób nie mogła wejść na stadion. Tę sytuację traktujemy jako nauczkę na przyszłość. Wszystkich, którzy w sobotę, 13 lipca nie zdołali wejść na trybuny chcielibyśmy przeprosić za zaistniałą sytuację. Osoby, które nie zostały wpuszczone na teren stadionu prosimy o kontakt z nami na adres mailowy [email protected]. Zrobimy wszystko, aby zrekompensować dzisiejszą sytuację.
Ci kibice, którym udało się wejść na stadion, mogli obejrzeć piękną bramkę w 41. minucie, którą strzelił głową Ognjen Mudrinski po dośrodkowaniu Tomasa Prikryla. Drugą bramkę zdobył Jesus Imaz w 77. minucie meczu. Ten sam zawodnik zdobył trzecią bramkę w 88. minucie po strzale w słupek Karola Struskiego.

Śpimy krócej i coraz gorzej
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?