Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Sokólscy bilardziści na mistrzostwach Europy. Medal był bardzo blisko.

Paweł Trochim [email protected] tel. 85 711 22 87
Konrad Piekarski - sokółczanin podczas meczu na mistrzostwach Europy juniorów
Konrad Piekarski - sokółczanin podczas meczu na mistrzostwach Europy juniorów Fot.. bilard-sport.pl
Niewiele zabrakło Konradowi Piekarskiemu w 9-bilowej odmianie bilarda stanąć na podium Mistrzostw Europy juniorów rozgrywanych w Holandii. Mimo tego, młody sokółczanin zaprezentował się bardzo dobrze plasując się na wysokich miejscach.

Dobiegły końca bilardowe Mistrzostwa Europy Juniorów, rozgrywane w Holandii. O jak najwyższe lokaty walczył na nich sokółczanin - Konrad Piekarski. Niestety, tegorocznych zawodów Konrad nie może zaliczyć do udanych. Wciąż nie spełnia się bowiem jego marzenie o złotym medalu zdobytym na mistrzostwach Europy.

Odmianę 8-bill dobrze rozpoczął Konrad, który w pierwszej rundzie pokonał mistrza Europy w 14/1 Manuela Ederera 7:3. W kolejnej rundzie nie dał najmniejszych szans zawodnikowi z Norwegii wygrywając 7:0. Niestety w 1/8 finału z turnieju Konrad - który po dramatycznym meczu uległ zawodnikowi z Holandii Ivo Arts 7:6 - odpadł z dalszej rywalizacji. Mimo dobrego początku nasz zawodnik ostatecznie uplasował się na dziewiątym miejscu.

Najbliżej strefy medalowej sokółczanin był w 9-bill. W pierwszej rundzie gładko ograł Albańczyka Mehilli 8:3. Identycznym bilansem zakończyło się kolejne spotkanie z francuzem Da Costa. Po drodze Konrad wyeliminował jeszcze swojego kolegę z reprezentacji - Mieszka Fortuńskiego. W walce o strefę medalową stoczył zacięty pojedynek z finem Laaksonenem. Pechowowym rezultatem 7:8 nasz zawodnik musiał uznać wyższyść rywala. W tej odmianie Konrad zajął 5 miejsce, najwyższe spośród wszystkich polskich bilardzistów.

Niestety, Konradowi Piekarskiemu w kolejnych, w najważniejszych spotkaniach, również zabrakło szczęścia. W rozgrywce 14/1 prowadził z rosyjskim bilardzistą Rusłanem Chinahowem 58:34. Ostatecznie Rosjanin był w stanie w jednym podejściu zakończyć spotkanie 100:58.

Jeszcze wyższym breakiem popisał się w meczu o medal z Markiem Kudlikiem. Tutaj już w pierwszym podejściu Rusłn wbił 94 kule.

Mimo braku medalu, Konradowi należą się brawa za godne reprezentowanie naszego kraju i miasta. Wynik uzyskany prze naszego bilardzistę potwierdza, że poziom tegorocznych zawodów był bardzo wysoki. Dodajmy, że reprezentacja kierowana przez Dariusza Kobackiego zdobyła 9 medali (złoty, 5 srebrnych i 3 brązowe). Tym samym nasi najmłodsi bilardziści po raz kolejny potwierdzili przynależność do ścisłej europejskiej czołówki w tej dyscyplinie.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny