Taka sytuacja ma tutaj miejsce od kilku tygodni. Tymczasem skrzyżowanie jest niezwykle ruchliwe. Tędy prowadzi trasa do Warszawy, tędy też dojeżdża się do dużych osiedli Słoneczny Stok i Wysoki Stoczek.
- Wcześniej światła były wyłączone, bo na skrzyżowaniu pracowali drogowcy, ale oni wyszli stąd już dawno - opisuje nasz Czytelnik. - Taka sytuacja jest niebezpieczna. Czy trzeba czekać aż ktoś zginie?
Więcej przeczytasz w sobotnim papierowym wydaniu Kuriera Porannego.
A oto co jeszcze polecamy w sobotnim wydaniu.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?