Ford 34-letniego białostoczanina stał w centrum Bielska Podlaskiego. Raptem z dachu pobliskiego budynku wprost na zaparkowane auto spadła duża ilość śniegu.
- To spowodowało, że w samochodzie wgniótł się dach - poinformował mł. asp. Kamil Sorko z zespołu prasowego podlaskiej policji.
Policjanci przypominają właścicielom i zarządcom budynków o konieczności usuwania zalegającego śniegu i lodu z dachów. Za niewypełnienie tego obowiązku grozi kara grzywny.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!