Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Śnieg pozbawił ich domu. Teraz rodzina z Nowego Krzewa potrzebuje pomocy innych

Magda Ciasnowska
Magda Ciasnowska
Wojciech Wojtkielewicz
Śnieżyca zniszczyła dom mieszkańców Nowego Krzewa. Pan Piotr i jego mama Helena mieszkają teraz w niewykończonym budynku, który trudno jeszcze nazwać nowym domem. Nie stać ich jednak na wykonanie niezbędnych prac remontowych.

Piotr Maleszewski na co dzień opiekuje się schorowaną mamą Heleną. Mieszkają we wsi Nowe Krzewo (gm. Zawady). Do niedawna żyli we dwójkę w niewielkim, starym drewnianym domku. Niestety styczniowa pogoda sprawiła, że pod naporem śniegu dach budynku zawalił się.

- Byliśmy w środku. Nad radem usłyszeliśmy wielki huk. Zaczęło sypać się z sufitu - wspomina pan Piotr. - Na szczęście nic się nam nie stało.

Okazało się, że budynek nie nadaje się już do życia. Grozi zawaleniem, nie można więc nawet do niego wejść.

Kilka metrów dalej, na posesji stoi drugi, murowany budynek. Powstał dwa lata wcześniej. Jednak rodzina nie miała wystarczająco dużo pieniędzy by go wykończyć i się tam przenieść. Niestety do tego pana Piotra i jego mamę zmusiła teraz sytuacja.

- Nie chcielibyśmy nikomu przeszkadzać, więc całe szczęście, że mamy ten drugi dom. Nie wiem gdzie byśmy się podziali, gdyby nie on. Najlepiej być na swoim - mówi pani Helena.

Budynek jest jednak wciąż w stanie surowym.

- Da się w nim już mieszkać i jakoś funkcjonować, ale brakuje tam właściwie wszystkiego. To miejsce ciężko jeszcze nazwać domem - przyznaje Krzysztof Wądołowski, wójt gminy Zawady. - My staramy się wspierać tę rodzinę jak tylko możemy. To jest jednak kropla w morzu potrzeb. Dlatego zachęcamy innych do tej pomocy. By ta rodzina mogła w końcu normalnie żyć.

Dzięki działaniu Ośrodka Pomocy Społecznej, zakupiono i zamontowano piec. To pozwoliło panu Piotrowi i pani Helenie zamieszkać w nowym domu przy obecnych niskich temperaturach. Ale pracy wciąż jest jeszcze sporo.

- Nie mamy parapetów, podłóg, drzwi wewnętrznych, łazienki i szamba... Trzeba też ogarnąć sufit i wymurować komin – wymienia pan Piotr.

Jak szacuje, to wszystko może kosztować około 20 tys. zł.

- Często nie widzimy tych, którzy żyją wokół nas bardzo biednie. W przypadku których los sprawił, że niezależnie od siebie znaleźli się w takiej sytuacji A takich osób czy rodzin, w niewielkich miejscowościach i wsiach jest coraz więcej. I trzeba im pomagać. Każdy z nas może przecież kiedyś znaleźć się w podobnej sytuacji - podkreśla Krzysztof Wądołowski.

Osoby które chciałby finansowo bądź materialnie wesprzeć mieszańców Nowego Krzewa, proszeni są o kontakt z Urzędem Gminy w Zawadach (tel. 857140028).

Zobacz też:

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny