Film "Smoleńsk" Antoniego Krauzego obejrzeli już politycy, rodziny ofiar (nie wszystkich) i zaproszeni goście. Obejrzyj online w internecie, czy film "Smoleńsk" będzie kinowym hitem na miarę "Krzyżaków".
Zobacz też: Drastyczne zdjęcia z katastrofy w Smoleńsku
Prezydent Andrzej Duda, premier Beata Szydło i prezes PiS - Jarosław Kaczyński oraz ministrowie i parlamentarzyści wzięli udział w uroczystym pokazie filmu "Smoleńsk". Premiera odbyła się w poniedziałek (05.09) wieczorem w Teatrze Wielkim w Warszawie. Film Antoniego Krauzego trafi do kin w piątek.
Zobacz też: Śmierć prezydenta - katastrofa w przestworzach online. Film NGC o katastrofie w Smoleńsku
Film "Smoleńsk" Antoniego Krauzego. Czy będzie kinowym hitem?
32,3 miliona widzów w kinach. Taki jest dotychczasowy polski rekord wszech czasów, który należy do "Krzyżaków" Aleksandra Forda. Po 1989 roku najwięcej osób - 7,1 miliona - wybrało się do kina na "Ogniem i mieczem", adaptację powieści Henryka Sienkiewicza w reżyserii Jerzego Hoffmana.
Na liście najchętniej oglądanych polskich filmów, choć nie brakuje komedii czy filmów romantycznych, dominują adaptacje lektur i filmy związane z historią Polski. Czy dołączy do nich "Smoleńsk", który od piątku gościć będzie w polskich kinach?
Zobacz też: Smoleńsk: Lotnisko Siewiernyj - miejsce katastrofy. Brzoza jeszcze stoi [ZDJĘCIA]
Dziesiątka najchętniej oglądanych polskich filmów po 1989 roku prezentuje się następująco: "Ogniem i mieczem", "Pan Tadeusz", "Quo Vadis", "Listy do M 2", "Katyń", "Lejdis", "Listy do M", "Bogowie", "W pustyni i w puszczy" oraz "Kiler". Niewiele mniej osób obejrzało m.in. "Przedwiośnie" czy filmy poświęcone powstaniu warszawskiemu i św. Janowi Pawłowi II. W przypadku lektur czy filmów związanych z tematyką historyczną czynnikiem napędzającym frekwencję w kinach była obecność przed ekranem młodzieży szkolnej. Filmowe adaptacje lektur zawsze cieszyły się popularnością. Dla uczniów oznaczają najczęściej dzień wolny od lekcji i - niestety - możliwość nieczytania książki, dla nauczycieli realizację punktu związanego z ukulturalnianiem młodzieży. Czy szkoły wybierać się będą również na "Smoleńsk"?
- Bardzo często słyszę pytania, czy o katastrofie smoleńskiej powinno się mówić na lekcjach historii. To wszystko się wydarzyło, w związku z czym trzeba o tym mówić - powiedziała po poniedziałkowej premierze filmu cytowana przez media minister edukacji narodowej Anna Zalewska.
Film "Smoleńsk" w repertuarach kin ma jednak adnotację, że można go oglądać od lat piętnastu. To oznacza, że w spośród uczniów obejrzeć go będą mogli jedynie uczniowie trzecich klas gimnazjów i uczniowie szkół średnich.
Film Antoniego Krauzego do kin wchodzi w najbliższy piątek 9 września. Przedstawiona przez reżysera wizja katastrofy z 10 kwietnia 2010 roku, w której zginęło 96 osób z m.in. prezydentem Lechem Kaczyńskim z małżonką budzi kontrowersje. W filmie zagrali m.in. Lech Łotocki, Ewa Dałkowska, Beata Fido, Halina Łabonarska, Jerzy Zelnik czy Katarzyna Łaniewska.
"Smoleńsk" pobije rekordy oglądalności? Film Krauzego od piątku w kinach (źródło: Agencja Informacyjna Polska Press)
Zobacz też: Film Smoleńsk. Premiera filmu "Smoleńsk". Jarosław Kaczyński: Mówi prawdę o katastrofie
"Mam nadzieję, że wiele osób go obejrzy również za granicą" - politycy po premierze "Smoleńska" (źródło: TVN24/x-news)
Czy katastrofa w Smoleńsku była zamachem?
- Jeżeli nie udowodni, to będzie musiał przeprosić całą Polskę za kłamstwo smoleńskie, za psucie głów i serc polskich banialukami o zamachu na naczelne władze państwa polskiego i to jeszcze z udziałem polityków polskich. A jeżeli udowodni, to musi rozstrzelać, to musi wsadzić do więzienia wszystkich odpowiedzialnych, bo to byłaby zaraza - powiedział były prezydent w odpowiedzi na pytanie, czy Antoniemu Macierewiczowi uda się udowodnić, że 10 kwietnia 2010 r. pod Smoleńskiem doszło do zamachu.
Zdaniem byłego prezydenta udowodnienie zamachu w Smoleńsku wydaje się być mało wykonalne.
- Kto wierzy w banialuki ministra Macierewicza, to oczywiście ma prawo oczekiwać, że posypią się głowy - powiedział. - Na końcu jeżeli minister Macierewicz nie zrobi ani jednego, ani drugiego, to musi polecieć jego głowa polityczna - powiedział Komorowski.
B.Komorowski: Jeżeli Macierewicz nie udowodni tezy o zamachu, powinien politycznie zapłacić głową (źródło: TVN24/x-news)