Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Skazani za rozbój w salonie fryzjerskim

(mw)
Krzysztof M. i Leszek M. we wtorek stanęli przed sądem.
Krzysztof M. i Leszek M. we wtorek stanęli przed sądem. Archiwum
Trudno się doszukiwać głębszych motywów, dlatego sąd potraktował panów zachowanie jako wybryk. Trzeba to również zrzucić na karb znacznego upojenia alkoholowego. Fantazja ułańska panom dopisała - zwróciła się do oskarżonych w uzasadnieniu wyroku sędzia Izabela Komarzewska.

Dlatego - za rozbój z użyciem broni palnej - nadzwyczajnie złagodziła wyroki 41-letniemu Krzysztofowi M. i rok młodszemu Leszkowi M. Obaj zostali we wtorek skazani na dwa lata pozbawienia wolności z warunkowym zawieszeniem na pięć lat. Sąd oddał obu oskarżonych pod dozór kuratora i nałożył na nich obowiązek powstrzymywania się od nadużywania alkoholu.

W dniu napadu Krzysztof M. miał ponad 2 promile, jego kompan Leszek M. - ponad 3,5 promila. To było 12 września ubiegłego roku. Do zakładu fryzjerskiego należącego do Mirosława K. weszło dwóch mężczyzn. Z daleka można było poznać, że obaj byli pijani. W rękach mieli papierosy, zapytali o ogień. Fryzjer zwrócił im uwagę, że salonie się nie pali, żeby wyszli.

Ale Krzysztof M. i Leszek M. dalej stali w drzwiach, nie przepuszczając klienta. Właściciel salonu hardo stwierdził, że jeśli mają do niego jakąś sprawę, to mogą wyjść na zewnątrz, by ją rozwiązać. Na co intruzi odpowiedzieli, że przyszli odebrać dług. - Nikomu nic nie jestem winien. Wyjdźcie stąd - zażądał fryzjer.

- Wyszliśmy na zewnątrz. Wtedy ten starszy wyciągnął pistolet. Zorientowałem się, że sytuacja jest poważna. Myślałem tylko, jak zapobiec nieszczęściu - przyznał fryzjer na rozprawie.

Wtedy, we wrześniu, pokrzywdzony odważnie podciął napastnikowi z bronią nogi, a gdy Krzysztof M. upadł, fryzjer nadepnął mu na rękę, by ten wypuścił rewolwer. Broń upadła blisko drugiego napastnika. Wtedy chwycił go za kark i położył na ziemi. Zaraz na miejscu pojawili się policjanci.

Wyrok jest nieprawomocny.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny