Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Sigitas Narbutas. Biblioteka im. Wróblewskich w Wilnie

Aneta Boruch
Sigitas Narbutas
Sigitas Narbutas Andrzej Zgiet
Biblioteka Litewskiej Akademii Nauk im. Wróblewskich jest jedną z pięciu bibliotek państwowych, czyli jedną z głównych na Litwie - mówi Sigitas Narbutas, dyrektor placówki.

Obserwator: Jaką rolę pełni biblioteka imienia Wróblewskich w Wilnie?

Dr Sigitas Narbutas: Biblioteka Litewskiej Akademii Nauk im. Wróblewskich jest jedną z pięciu bibliotek państwowych, czyli jedną z głównych na Litwie. Taki status zyskaliśmy zarówno dzięki swojej działalności, jak i cennym zbiorom oraz kolekcjom dokumentów.

Od czasów założyciela Biblioteki Tadeusza Wróblewskiego wyjątkowo w centrum uwagi znajdują się dokumenty, dotyczące Wielkiego Księstwa Litewskiego i jego stolicy Wilna. Mają one swego stałego czytelnika - to naukowcy Wilna, innych miast zarówno Litwy, jak zagranicznych, wykładowcy szkół wyższych, studenci i inni czytelnicy interesujący się historią Litwy.
Oprócz zwykłej działalności biblioteka pełni także rolę centrum kultury i nauki. Prowadzone są znaczące badania na temat dziedzictwa piśmienniczego, organizowane wystawy, prezentacje książek i inne imprezy kulturalne. Dążymy do tego, by pracować sensownie i z pożytkiem dla społeczeństwa.

Jakie są Państwa najcenniejsze zbiory?

- Na pewno kolekcje pergaminów, zbiory kościelne takie jak część Archiwum Wileńskiej Kapituły Katedralnej i Archiwum arcybiskupa od 1387 roku do połowy XX wieku czy archiwum żyjącej na Litwie, już zanikającej, społeczności karaimskiej. U nas także znajduje się część archiwum rodu Sapiehów, zbiór starych druków lituanistycznych, inkunabułów i edyktów.

Jak dużą część zbiorów stanowią Polonica?

- Skoro historia Litwy i Polski przez długie lata była wspólna, to i w tych kolekcjach i zbiorach są obiekty zaliczane do poloników. Na przykład w kolekcjach pergaminów jest wiele przywilejów nadanych przez Królów Polski i Wielkich Książąt Litewskich. Jednak ważne dla historii politycznej i polskiej kultury dokumenty przechowujemy i w innych zbiorach. Na przykład wśród rękopisów zgromadzone jest archiwum rodziny Piłsudskich. A w zbiorach starej książki są polskie książki drukowane w Wielkim Księstwie Litewskim, w Koronie, ale też innych krajach europejskich: Francji, Holandii, Prusach itp.

Nadzwyczaj godny podkreślenia jest przechowywany w bibliotece, jedyny pozostały na świecie, opracowany przez Jana Seklucjana, badacza polskiej literatury, wydawcę literatury protestanckiej, katechizm dla prostego ludu "Katechismu text prost". Został wydany w języku polskim w Królewcu w drukarni Hansa Weinreicha w 1545 roku. Wydanie to ważne jest nie tylko jako pomnik zabytków prasy polskiej, ale jest też znaczącym świadectwem historii litewskiej kultury. Bo w roku 1547 w tej samej drukarni wydana została pierwsza litewska książka "Katechizm" Martynasa Mažvydasa. Bazowała na katechizmie Jana Seklucjana. Ten egzemplarz jest interesujący także z tego powodu, że są w nim poprawki naniesione ręką drugiego znanego twórcy i wydawcy polskiej literatury protestanckiej - przeciwnika J. Seklucjana - Jana Maleckiego. Przed II wojną światową ta książka znajdowała się w Pruskim Archiwum Narodowym w Królewcu (Preussisches Staatsarchiv in Königsberg).
Wiem, że w ostatnim czasie bardzo ożywiła się Państwa współpraca z polskimi bibliotekami.

- Obecnie wymieniamy się literaturą z 71 bibliotekami z Polski. Od 2010 roku bardzo ściśle współpracujemy z Książnicą Podlaską Łukasza Górnickiego w Białymstoku. Wymieniamy się stażystami, wydajemy wspólne wydania, uczestniczymy we wspólnych projektach, wykładach konferencjach...

Książnicy Podlaskiej podarowaliśmy wiele swoich wydawnictw oraz innych wydawców litewskich. Na prośbę białostockich kolegów zdigitalizowaliśmy liczne dokumenty ze swoich zbiorów rękopisów oraz zbiorów druków rzadkich. Znajdują się w bazie projektu "Elektroniczna Książnica Podlaska".
Współpracujemy także z Biblioteką Narodową. Długoletnie relacje łączą nas także z Archiwum Polskiej Akademii Nauk. Wielokrotnie wymienialiśmy się stażystami, uczestniczyliśmy w konferencjach i szkoleniach. Wypożyczamy także kolegom kopie cyfrowe dokumentów na potrzeby wystaw.

Litwa i Polska to kraje o wielowiekowych, bliskich związkach praktycznie w każdej dziedzinie życia. Jak Pan ocenia ich obecny stan?

- Bliskie, zrodzone ze wspólnej historii, relacje łączą Litwę z Polskę jak z żadnym innym państwem europejskim. Zbliżeniu obojga krajów w wieku XIV-XV przysłużył się wspólny wróg - Zakon Krzyżacki. Związek dynastyczny i wojskowy obu państw później rozwijał się i w różnych formach życia politycznego, religijnego i kulturalnego. Ewenementami na miarę światowa były formy parlamentaryzmu wielonarodowej Rzeczpospolitej Obojga Narodów i Konstytucję 3-go Maja.

Na początku wieku XX Litwa i Polska, na bazie odradzającej się idei narodowej, uzyskały państwowość. W tym czasie dochodziło między oba krajami do napięć i konfliktów. I czasem brały one górę nad rozsądkiem. Jednak już w pierwszej połowie XX wieku i w latach późniejszych nie brakowało też postaci na miarę błogosławionego Jerzego Matulewicza, Czesława Miłosza, Jerzego Giedroycia, którzy widzieli wzajemne relacje w innym świetle. Ich spuścizna duchowa ma ogromną, nieprzemijającą wartość, choć do końca nie jest wykorzystana.

Czytaj e-wydanie »

Nieruchomości z Twojego regionu

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny