Przed tygodniem na parkiet w hali liceum ogólnokształcącego pierwszy raz w tym sezonie wybiegli siatkarze UKS Mikolo Sokółka . Rywalem sokółczan była ekipa Biebrzy Lipsk. Zespół gości jest znacznie wyżej notowany niż Mikolo, ale różnicy tej nie było zbytnio widać podczas meczu.
Przebudzenie w trzecim secie
W pierwszym secie gospodarze grali dobrze i przez większą jego część prowadzili. Niestety w końcówce trochę nerwów i błędów sprawiło, że Biebrza wygrała 25:23. W drugim secie goście grali już lepiej, ale mimo tego podopieczni Wojciecha Zajkowskiego dotrzymywali im kroku i ponownie ulegli do 23.
Wydawałoby się, że trzeci set będzie ostatnim. Jednak gospodarze niesieni dopingiem publiczności zagrali naprawdę nieźle. Biebrza prowadziła nawet 17:8!, a bardzo dobrą partię rozegrał Krzysztof Zaniewski, który kończył wiele trudnych piłek. Ten set zakończył się zwycięstwem Mikolo 25:21.
Czwarty set był również wyrównany, gospodarze robili co mogli, ale ostatecznie ulegli do 23 pkt, a w cały mecz przegrali 1:3.
Spotkanie było naprawdę dobrym widowiskiem, jednak sokółczanie popełniali w nim trochę za dużo prostych błędów. To i nie najlepsza momentami zagrywka sprawiły, że gości wygrali. Głównym atutem Mikolo w tym spotkaniu był dobrze funkcjonujący blok i obrona. Jednak było to zbyt mało na Biebrzę. Mimo porażki zawodnikom należą się brawa za ambitną walkę do końca.
Nie był to pierwszy mecz w III lidze. UKS Mikolo bój o punkty ligowe zaczęło w Kolnie. Podopieczni Wojciecha Zajkowskiego wygrali ten mecz 3:2 i zdobyli cenne 2 punkty.
Zobacz, co wydarzyło się w Sokółce. Kliknij na MM Sokółka
Przebudzenie w trzecim secie
W pierwszym secie gospodarze grali dobrze i przez większą jego część prowadzili. Niestety w końcówce trochę nerwów i błędów sprawiło, że Biebrza wygrała 25:23. W drugim secie goście grali już lepiej, ale mimo tego podopieczni Wojciecha Zajkowskiego dotrzymywali im kroku i ponownie ulegli do 23.
Wydawałoby się, że trzeci set będzie ostatnim. Jednak gospodarze niesieni dopingiem publiczności zagrali naprawdę nieźle. Biebrza prowadziła nawet 17:8!, a bardzo dobrą partię rozegrał Krzysztof Zaniewski, który kończył wiele trudnych piłek. Ten set zakończył się zwycięstwem Mikolo 25:21.
Czwarty set był również wyrównany, gospodarze robili co mogli, ale ostatecznie ulegli do 23 pkt, a w cały mecz przegrali 1:3.
Spotkanie było naprawdę dobrym widowiskiem, jednak sokółczanie popełniali w nim trochę za dużo prostych błędów. To i nie najlepsza momentami zagrywka sprawiły, że gości wygrali. Głównym atutem Mikolo w tym spotkaniu był dobrze funkcjonujący blok i obrona. Jednak było to zbyt mało na Biebrzę. Mimo porażki zawodnikom należą się brawa za ambitną walkę do końca.
Nie był to pierwszy mecz w III lidze. UKS Mikolo bój o punkty ligowe zaczęło w Kolnie. Podopieczni Wojciecha Zajkowskiego wygrali ten mecz 3:2 i zdobyli cenne 2 punkty.
Zobacz, co wydarzyło się w Sokółce. Kliknij na MM Sokółka
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?