- Przegrane nigdy nie cieszą, ale w mojej ocenie to był najlepszy mecz tego zespołu ze mną w roli szkoleniowca. Dziewczyny są złe, bo bardzo chciały wygrać i zrobiły bardzo wiele, by to zrobić - ocenia trener Marcin Wojtowicz. - Trochę nam jednak zabrakło, a Nowy Dwór był bardziej zdeterminowany i zwyciężył zasłużenie - dodaje.
BAS KB Białystok - LOS Nowy Dwór Mazowiecki 2:3. Wspaniały drugi set
Rzeczywiście, to, co pokazał BAS KB Białystok, prawdopodobnie wystarczyłoby na wielu, jeśli na wszystkich pierwszoligowych rywali, ale nie na LOS Nowy Dwór Mazowiecki. Potyczka mogła się podobać licznie zgromadzonej publiczności, stąd doping dla obu zespołów był przez cały czas jej trwania bardzo głośny.
Zaczęło się od prowadzenia gospodyń 6:4, ale ekipa z Nowego Dworu Mazowieckiego szybko wyrównała i wyszła na minimalne prowadzenie. Decydujący moment nastąpił przy serwisie Katarzyny Kowalczyk, z którym nasza drużyna nie umiała sobie poradzić i zrobiło się 15:20, a potem 18:24. To nie był jednak koniec emocji. Białostoczanki obroniły pięć kolejnych setboli, ale przy ostatnim Magdalena Ociepa minimalnie pomyliła się przy zagrywce i przyjezdne wygrały 25:23.
Drugi set był chyba najlepszą partią BAS-u KB Białystok w tym sezonie. Wspaniale układała się współpraca na linii rozgrywająca Ludovica Mennecozzi - środkowe Magdalena Ociepa i Łucja Kuriata. Dobrze funkcjonowały przyjęcie i blok, a na skrzydle ataki kończyła Julia Papszun. W efekcie ekipa gości była bezradna i uzbierała tylko 19 punktów.
Trener Marcin Wojtowicz: Ten punkt trzeba szanować
W kolejnym secie wyrównana walka trwała do wyniku 15:15, potem Podlasianki pogubiły się w przyjęciu i ataku, przegrywając wyraźnie 19:25. Kiedy w czwartym secie LOS kontrolował wydarzenia i prowadził 22:18 wydawało się, że komplet punktów pojedzie do Nowego Dworu Mazowieckiego.
Tak jednak się nie stało. Przyjezdne chyba straciły koncentrację, bo zaczęły albo nadziewać się na białostocki blok, albo atakować w aut. W efekcie nasze siatkarki wyrównały na 22:22, wyszły na prowadzenie i triumfowały 25:23, doprowadzając do tie-breaka. W nim szybko inicjatywę przejęły przyjezdne i po bloku na Barbarze Sokolińskiej wygrały 15:12 i cały mecz 3:2.
- Biorąc pod uwagę przebieg meczu, w szczególności czwartego seta, ten punkt trzeba szanować, bo mogło się to potoczyć gorzej dla nas. Zabrakło nam argumentów w decydujących momentach i musimy nad tym pracować. Najważniejsze jednak, że drużyna robi postępy - podsumowuje trener Wojtowicz.
WYNIKI 11. KOLEJKI
- BAS Kombinat Budowlany Białystok - LOS Nowy Dwór Mazowiecki 2:3 (23:25, 25:19, 19:25, 25:23, 12:15).
- BAS KB Białystok: Kuriata, Niedźwiecka, Mennecozzi, Ociepa, Papszun, Szymańska, Szmigielska (libero) oraz Sokolińska, Kempfi i Biała.
- Nike Węgrów - Płomień Sosnowiec 3:1, SMS PZPS Szczyrk - Karpaty Krosno 1:3, MKS Imielin - Sokół Mogilno 0:3, San-Pajda Jarosław - Energetyk Poznań 0:3, LTS Legionovia Legionowo - Solna Wieliczka 3:2.
- 10 grudnia (niedziela): Wieżyca 2011 Stężyca - KS Piła.
TABELA
1. Sokół Mogilno 12 29 32:12
2. LOS Nowy Dwór Mazowiecki 11 27 30:9
3. BAS KB Białystok 12 24 29:19
4. MKS Imielin 11 22 24:17
5. San-Pajda Jarosław 11 19 23:20
6. KS Piła 10 18 22:18
7. Energetyk Poznań 12 16 20:23
8. Nike Węgrów 11 16 19:23
9. Wieżyca 2011 Stężyca 10 14 17:18
10. Płomień Sosnowiec 12 14 19:25
11. LTS Legionovia 11 13 18:23
12. SMS PZPS Szczyrk 11 11 15:25
13. Karpaty Krosno 11 9 13:26
14. Solna Wieliczka 11 2 10:33
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
