We wtorek dyrektor szpitala wojewódzkiego w Białymstoku miał podpisać umowę z wyłonioną w przetargu firmą na wykonanie pierwszego etapu rozbudowy placówki. Tak się jednak nie stanie.
- Wybraliśmy najkorzystniejszą cenowo ofertę - tłumaczy dr Sławomir Kosidło, dyrektor szpitala wojewódzkiego. - Pozwala nam na zaoszczędzenie około siedmiu milionów złotych. Za taką kwotę można byłoby kupić bardzo dobry tomograf. Ale wpłynęły dwa odwołania do wyników przetargu. Teraz skargami zajmie się Krajowa Izba Odwoławcza.
A ta będzie miała 30 dni na rozpatrzenie zażaleń oferentów. Rozstrzygnięcia można spodziewać się najwcześniej w połowie września.
Według pierwotnych planów budowa budynku z nowoczesnym blokiem operacyjnym, sterylizatornią i zakładem diagnostyki obrazowania miała rozpocząć się na początku września. Ma on stanąć na zapleczu szpitala od strony ulicy Akademickiej. To będzie pierwszy etap rozbudowy szpitala. Firma, która wygrała przetarg, zbudowałaby go za 23 miliony złotych.
Cała inwestycja ma kosztować około 150 milionów złotych. Rozpoczęcie drugiego etapu zaplanowano na wiosnę przyszłego roku. Ma wtedy stanąć budynek, w którym znajdzie się m. in. oddział rehabilitacji.
Czytaj e-wydanie »Strefa Biznesu: Zwolnienia grupowe w Polsce. Ekspert uspokaja
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?