Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Rocznica pacyfikacji wsi Sikory-Tomkowięta. Mieszkańcy, jak co roku, spotkali się przy zbiorowej mogile

Magda Ciasnowska
Magda Ciasnowska
Urszula Łobaczewska
We wsi Sikory-Tomkowięta pomodlono się wspólnie za tych, zginęli 80 lat temu. W 1943 roku życie z rąk Niemców straciło tu 49 osób.

W czwartkowy wieczór (13 lipca) przy jednym z domów we wsi Sikory-Tomkowięta, spotkali się jej mieszkańcy, potomkowie tych, który żyli tu przed laty, a także władze samorządowe.

Jak co roku wspólnie uczcili pamięć poległych podczas pacyfikacji wsi w 1943 roku. Dokładnie 80 lat temu, 13 lipca, Niemcy zamordowali 49 mieszkańców Sikor-Tomkowiąt, w tym trzynaście kobiet i siedemnaścioro dzieci.

Rokrocznie, 13 lipca, w rocznicę tych tragicznych wydarzeń, przy zbiorowej mogile odbywa się Msza Polowa w intencji poległych.

- Z opowieści mamy wiem, że od początku, czyli od 1944 roku, ci którzy powrócili, czyli spadkobiercy osób które tu zginęły, pielęgnowali tę pamięć. I my ciągle dbamy o tę tradycję - mówi Joanna Kamieńska, córka jednej z ocalałych mieszkanek.

Niemcy, po zamordowaniu mieszkańców, ograbili co się dało i podpalili wieś.

- Została tu goła ziemia - przyznaje pani Joanna. - Na gruncie, na którym obecnie mieści się mogiła, był dom Edwarda Grabowskiego. Zginęła tu cała jego rodzina. On wrócił następnego dnia i na zgliszczach zaczął budować dom od nowa.

Obecnie mieszkają tu jego potomkowie, którzy już od 80 lat dbają o to miejsce.

Dziesięć lat temu, w 70. rocznicę , odnowiono grób poległych i dodano do niego płytę z ich nazwiskami.

Historia pacyfikacji

13 lipca 1943 roku około godziny 2:00 w nocy jednostki SS i żandarmerii szczelnym kordonem otoczyły wieś Sikory-Tomkowięta. Według świadków ekspedycja karna liczyła około 100 funkcjonariuszy. Wkroczywszy do wsi, Niemcy spędzili mieszkańców na wiejską drogę. Po wstępnym przesłuchaniu około 10 osób zostało zwolnionych, wśród nich rodzina nieżyjącego sołtysa Szczepana Dąbrowskiego, szwagier sołtysa Stanisław Sikorski z rodziną, a także żona Antoniego Sikorskiego i jej siostra, które nie były ujęte w spisie mieszkańców. Rozkazano im natychmiast opuścić wieś. Pozostałych mieszkańców, po uprzednim sprawdzeniu personaliów, zamknięto w domu Stanisława Sikorskiego. Dowodzący akcją Niemiec odczytał zatrzymanym wyrok śmierci za niewywiązywanie się z kontyngentów i wspomaganie partyzantów. Wspomniał również o zabiciu dwóch żandarmów w Zawadach. Wkrótce na podwórku Franciszka Garbowskiego wykopany został masowy grób. Jedno ze źródeł podaje, że pracę tę musieli wykonać przed śmiercią mieszkańcy wsi, inne informuje z kolei, że mogiłę wykopali sami Niemcy. Następnie uwięzione w domu Sikorskiego ofiary doprowadzono w trzech kolejnych grupach na skraj dołu i rozstrzelano. W pierwszej grupie znalazły się kobiety i dzieci. Niewykluczone, że niektórych Polaków spalono żywcem, gdyż w zgliszczach domu Sikorskiego znaleziono później szczątki pięciu osób, w tym czworga dzieci.

W międzyczasie z opustoszałych gospodarstw zabrano żywy inwentarz i mienie ruchome. Zrabowane dobra załadowano na furmanki, które sprowadzono z sąsiednich miejscowości, po czym odwieziono do Rutek. Pognano tam również bydło i konie. Opuszczając wieś, Niemcy podłożyli ogień pod zabudowania. Po odejściu głównych sił ekspedycji karnej kilku pozostających jeszcze we wsi Niemców znalazło ukrytego w zagonie owsa Franciszka Mężyńskiego. Mężczyznę zastrzelono przy drodze.

Najmłodsza ofiara liczyła rok, najstarsza 70 lat. Zniszczeniu uległo 10 domów, 9 stodół i 9 innych budynków gospodarczych. Niemcy zrabowali m.in. 9 koni, 26 krów, 23 sztuki trzody chlewnej.

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny