Rewolucja! Pracodawcy i związkowcy będą działać razem

Wojewódzka Komisja Dialogu Społecznego (WKDS), czyli władze województwa, związki zawodowe i pracodawcy z naszego regionu, zdecydowała więc, że będzie monitorować sytuację ekonomiczną na terenie województwa – wielkość produkcji w firmach, skalę bezrobocia, dochody i koszty utrzymania mieszkańców. Członkowie WKDS podpisali w poniedziałek Regionalne Porozumienie Społeczne. Po co? Dla przeciwdziałania skutkom kryzysu.

Będą chronić miejsca pracy

Wszystkie jego strony zobowiązały się do ochrony miejsc pracy – bo w ciężkich czasach to dobro szczególnie deficytowe – ale już z uwzględnieniem rzeczywistej sytuacji ekonomicznej pracodawcy. A to znaczy, że wysuwając żądania czy postulaty, związki będą musiały wziąć pod uwagę ekonomiczne możliwości ich realizacji.

– Bo nie jest walką o miejsca pracy doprowadzenie zakładu do upadku przez nadmierne roszczenia związkowe – dodaje Winogrodzki.

Samorząd będzie starał się też przyspieszyć wydawanie decyzji administracyjnych i iść na rękę przedsiębiorcom, jeżeli chodzi o prowadzenie działalności gospodarczej. Strony będą także zabiegać o jak najszerszy dostęp do unijnych fundu**szy**dla firm, bo od tego w dużej mierze zależy nasz rozwój.

To prawdziwa rewolucja

Wszyscy uczestnicy porozumienia zobowiązali się do promowania przedsiębiorczości, jako jedynej siły zdolnej pchać naszą gospodarkę do przodu.

– To przełom, jeżeli chodzi o stanowisko związkowców – uważa szef naszych pracodawców. – Przecież związki będą teraz zachęcać członków do zakładania firm. Jeżeli umowa dojdzie do skutku, będzie to praktycznie rewolucja!

Jak oceniają szanse nowego porozumienia sami związkowcy?

– To pierwsza tego rodzaju lokalna inicjatywa, nasz pakiet antykryzysowy – mówi Eugeniusz Stepańczuk, wiceprzewodniczący „Solidarności” Regionu Podlaskiego. – I chcemy zaprosić do jego realizacji także władze powiatów i gmin.