Wczoraj średni kurs franka wynosił 2,86 zł.
- Złoty jest słaby wobec wszystkich walut - mówi Piotr Kuczyński, główny analityk Xelion. Będzie to trwało tak długo, dopóki będą trwały złe nastroje na giełdzie. Bo wówczas zanika apetyt na ryzyko.
A, jak zauważa, rynki wschodzące, do których należy również Polska, zaliczane są do ryzykownych. Perspektywy w I półroczu są kiepskie. Ale przecież było wiadomo, że jeśli ktoś bierze kredyt w walucie, podejmuje ryzyko.
- Jeśli ktoś chce spać spokojnie, powinien brać kredyt w złotych - mówi Piotr Kuczyński.
Na szczęście wysokość rat nie wzrosła aż tak znacznie. Bo zależy ona nie tylko od wahań kursowych, ale i od wysokości stóp procentowych. A te były systematycznie obniżane przez Szwajcarski Bank Narodowy. Dzięki temu, w porównaniu do sierpnia, wysokość rat wzrosła o niecałe 3 proc.
– Tym, co martwi posiadaczy kredytów i banki, nie jest więc wysokość rat, która zmieniła się tylko nieznacznie, lecz saldo zadłużenia – mówi Emil Szweda, analityk finansowy Open Finance. – Na przykład między sierpniem i styczniem wzrosło ono o 36 proc., nierzadko przewyższa już wartość zastawionej nieruchomości.
Strefa Biznesu: Najatrakcyjniejsze miejsca do pracy zdaniem Polaków
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?