sobie nie dali wbić żadnego.
Piłkarze hajnowskiej Puszczy udanie zainaugurowali na własnym boisku rundę wiosenną Podlaskiej Ligi Okręgowej. Tym razem hajnowianie w pokonanym polu zostawili białostockiego Włókniarza.
Puszcza zdobyła pierwszego gola już w... ósmej sekundzie spotkania!
Spokojne rozgrywanie
Moment po rozpoczęciu meczu Artur Markow dokładnie podał do Krzysztofa Siemieniuka, a ten bez problemów ładnym strzałem pokonał bramkarza gości. Szybko strzelony gol pozwolił Puszczy na spokojne rozgrywania akcji, a białostoczan zmusił do odważniejszych ataków i tym samym do rozluźnienia szeregów obronnych. W pierwszej części meczu stroną przeważającą byli gospodarze, którzy częściej utrzymywali się przy piłce i stwarzali większe zagrożenie bramkowe.
Gol z karnego
Po przerwie obraz gry nieco uległ zmianie. Goście coraz częściej zbliżali się do pola karnego Puszczy, ale sprawnie grająca defensywa gospodarzy nie pozwalała Włókniarzowi na groźne wykończenie akcji. W 50 minucie spotkania bardzo mądrze w "szesnastce" gości zachował się Marcin Kuptel, który po przyjęciu piłki umiejętnie się zastawił, a po chwili został sfaulowany. Jedenastkę pewnym strzałem wykorzystał sam poszkodowany. Od tej chwili hajnowianie niepodzielnie panowali na boisku, ale nie mogli swojej przewagi udokumentować kolejnymi trafieniami. 2:0 to najniższy wymiar kary, jaki mógł spotkać w sobotnim spotkaniu gości z Białegostoku.
W czołówce okręgówki bez zmian
Puszcza wygrywając mecz z Włókniarzem zdobyła kolejny komplet punktów, ale ani nie odrobiła straty do lidera okręgówki - Hetmana Tykocin, ani też nie powiększyła przewagi nad trzecim w tabeli Dębem Dąbrowa Białostocka, bowiem obie te drużyny wygrały swoje spotkania. W następnej kolejce hajnowianie wybiorą się do Wizny, gdzie czeka ich jedno z trudniejszych spotkań rundy wiosennej.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?