Przy ul. Wierzbowej 2 powstanie jeden z najwyższych wieżowców w mieście. Czy estetyczny?

Tomasz Mikulicz
Tomasz Mikulicz
Tak wygląda budujący się wieżowiec przy ul. Wierzbowej 2.
Tak wygląda budujący się wieżowiec przy ul. Wierzbowej 2. Wojciech Wojtkielewicz
Jaz-Bud wznosi właśnie jeden z najwyższych wieżowców w mieście. Rozmawiamy ze specjalistami o jego estetyce i o tym, jak w Polsce powinno wyglądać planowanie przestrzenne.

O wznoszonym właśnie 14-kondygnacyjnym budynku przy ul. Wierzbowej 2 głośno było w 2017 roku. Wtedy to, na wniosek Jaz - Budu prezydent przedstawi radnym projekt zmiany planu miejscowego, który był na rękę deweloperowi. Ten podał bowiem miasto do sądu żądając ok. 2 mln zł odszkodowania.

Roszczenie wynikało z tego, że w 2007 roku Jaz-Bud dostał warunki zabudowy, które były korzystniejsze niż plan miejscowy z 2011 roku (ten pozwalał na budowę od strony ronda tylko ośmiu kondygnacji). Radni zgodzili się więc - a większość miało wtedy PiS - na 14 kondygnacji. Aczkolwiek z zastrzeżeniem, że deweloper zamiast współczynnika parkingowego jedno mieszkanie = jedno miejsce parkingowe musi zapewnić współczynnik jedno mieszkanie = 1,3 miejsca parkingowego.

Czytaj też: Jaz-Bud chce budować 50-metrowy blok. Jest już zgoda radnych

Teraz obiekt jest w trakcie budowy. Jak wynika z wizualizacji stojących przy placu budowy, ma przypominać nieco wieżowiec firmy Rogowski Development, który stoi wzdłuż ul. Kaczorowskiego i Wesołej. Niektórzy nazywany go ścianą płaczu. To przez niewybredny wygląd, i formę faktycznie wysokiej ściany.

- Nic to nie zmieni jeśli teraz powiemy, że to dobra lub zła architektura. Takie refleksje powinno się mieć nie post factum, ale przed wydaniem pozwolenia na budowę - uważa architekt Andrzej Chwalibóg.

Dodaje, że wszyscy wiemy, iż architekturą rządzą dziś deweloperzy. - A ich zapędy powinno hamować prawo i profesjonaliści. Niby o gustach się nie dyskutuje, ale w architekturze powinien istnieć kanon estetyki, którego nie można złamać. Stąd też przed wydaniem pozwolenia na budowę najważniejszych obiektów w mieście deweloper powinien uzyskać pozytywną opinię Miejskiej Komisji Urbanistyczno-Urbanistycznej. Widziałby to jako warunek uzyskania pozwolenia na budowę. Niestety prawo tak nie stanowi - twierdzi architekt.

Według niego, pierwszym krokiem do zmian powinno być to, że to nie prawnicy jak obecnie, ale architekci mieliby wydawać pozwolenia na budowę.

Czytaj też: Marek Chojnowski może nie być uwzględniony na liście PiS w wyborach samorządowych. To ponoć kara za głosowania

- Dziś przy składaniu dokumentacji projektowej urzędnicy czepiają się przysłowiowych przecinków, a zupełnie zapominają o estetyce i potrzebie zachowania harmonii. Trzeba szukać rozwiązań systemowych. W ostatnich lata zamarła w Polsce funkcja architekta miejskiego, a właśnie to jest urzędnik, który powinien dbać o estetykę i harmonię. Błędne jest również to, że ostatnią instancją w sprawach architektury są sądy i prawnicy. Dlatego te wspomniane przecinki są takie ważne - podkreśla Chwalibóg.

Przewodniczący MKUA oraz prezes białostockiego oddziału Stowarzyszenia Architektów Polskich Janusz Grycel mówi, że budynki w newralgicznych puntach miasta faktycznie powinny być opiniowane przez MKUA, co w Polsce niestety nie jest na porządku dziennym.

- Pamiętajmy jednak, że opinie MKUA nie mają charakteru wiążącego. Wydawane są tylko wtedy, jeśli jest taki wymóg zapisany w planie miejscowym. W tym przypadku takiego zapisu nie było. Pamiętajmy, że plan miejscowy powstał po tym jak deweloper wystąpił do miasta o odszkodowanie - mówi.

Czytaj też: W Białymstoku powstaną dwa nowe bloki w dwóch ważnych miejscach

Dodaje, że forma i wysokość tego budynku wynika z maksymalnej intensywności zabudowy, jaką chciał uzyskać inwestor. - Mamy tu do czynienia z ekonomiką projektowania, czyli próbą uzyskania jak największej powierzchni mieszkalnej. Z ekonomiki wynika też estetyka. Budynek o powtarzalnej kondygnacji jest tańszy w budowie niż budynek o zmiennej elewacji - podkreśla Janusz Grycel.

Przewodnicząca komisji zagospodarowania przestrzennego Katarzyna Bagan-Kurluta z KO twierdzi, że plusem wieżowca przy ul. Wierzbowej 2 jest to, że przynajmniej wpisuje się w okoliczną zabudowę, bo po drugiej stronie ulicy również stoją wieżowce o podobnych gabarytach.

- Nie widzę powodu, dla które mielibyśmy zabraniać budowy takich obiektów. Jesteśmy w mieście, a w miastach tak wysokie budynki również są wznoszone - mówi.

Jedyne do czego można się przyczepić to estetyka. - Mamy jednak w Polsce takie prawo, że w tej materii nie da się nic zrobić. Rozmawiałam kiedyś z jednym deweloperów, który mówił, że chciał na początku zrobić ładny projekt. Zaczął jednak liczyć koszty i planowany ładny budynek zmienił się w jakiegoś potworka. Tak to u nas niestety wychodzi - mówi gorzko radna.

Strefa Biznesu: Takie plany mają pracodawcy. Co czeka rynek pracy?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Komentarze 87

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

W
Witam

Im wyżej tym lepiej. Ale idiotyczny artykuł bo NIE JEST NAPISANE O JAKIE MIASTO CHODZI!! CZYTAM I NIEWIEM O CZYM. NIE PADA KONKRETNE SŁOWO O JAKIM MIEŚCIE MOWA! AUTOR DO ZWOLNIENIA

h
haaaa

Budynek jest br[orbaźliwe], a w dodatku jeszcze na bardzo ruchliwym skrzyżowaniu . Czyli w samym centrum SMOGU .Brawo właścicielom którzy wykupili tam mieszkania . Ale dziś najbardziej popularne mieszkania na samych skrzyżowaniach .

G
Gość

dobrej zabawy przy parkowaniu :D

G
Gość
18 listopada, 9:57, Adam:

Takich budowli potrzeba jak najwiecej w Bialymstoku !!!

Gratulacje wlascicielowi !!!

Dosc z zasciankowoscia !!!

Ale to jest przecież idealny przykład zaściankowości ;D Ani to ładne, ani nowoczesne.

m
magda

Budynek zawsze projektuje architekt i nie ma żadnej możliwości aby to robił urzędnik. Wygląda na to że architekci od koszmarnych budynków winę zwalają na urzędników.

G
Gość
18 listopada, 9:17, wincenty:

Miejscy architekci przygotowują plan przestrzenny i opracowują warunki zabudowy. Architekci mają też wyłączność na robienie planów budowy. Urzędnicy na etapie udzielania zezwolenia na budowę nie mogą absolutnie ingerować w architekturą. Sprawdzają jedynie czy nasze prawa, właścicieli sąsiednich działek nie będą naruszone. I czy inwestor posiada wymaganą dokumentację i odpowiedniej wielkości grunt jak wymagają architekci miejscy przygotowujący plan przestrzenny czy warunki zabudowy.

18 listopada, 13:41, Gość:

Właśnie o tym jest artykuł - żeby poza zezwoleniem na budowę wydawanym przez urzędników, swoje słowo powinni mieć także architekci z Miejskiej Komisji Urbanistycznej, którzy dbaliby o estetykę i harmonię projektowanego budynku z otoczeniem.

Wygląda na to że plany przestrzenne, warunki zabudowy i projekty powinni przygotować prawnicy a pozwolenia na budowę na tej podstawie powinni wydawać architekci z miejskiej komisji urbanistycznej.

G
Gość
18 listopada, 9:17, wincenty:

Miejscy architekci przygotowują plan przestrzenny i opracowują warunki zabudowy. Architekci mają też wyłączność na robienie planów budowy. Urzędnicy na etapie udzielania zezwolenia na budowę nie mogą absolutnie ingerować w architekturą. Sprawdzają jedynie czy nasze prawa, właścicieli sąsiednich działek nie będą naruszone. I czy inwestor posiada wymaganą dokumentację i odpowiedniej wielkości grunt jak wymagają architekci miejscy przygotowujący plan przestrzenny czy warunki zabudowy.

Właśnie o tym jest artykuł - żeby poza zezwoleniem na budowę wydawanym przez urzędników, swoje słowo powinni mieć także architekci z Miejskiej Komisji Urbanistycznej, którzy dbaliby o estetykę i harmonię projektowanego budynku z otoczeniem.

G
Gość
17 listopada, 12:05, Pani:

Na lakowej apartamentowiec jest ochrona kamery. Cisza spokój nikogo nie słychać. Owszem oven źle zarządza ale miejsce i blok jest ekskluzywny. Można powiedzieć luksus w centrum miasta

17 listopada, 12:24, 124:

No.... naprawdę, jestem pod wrażeniem.... kamery, ekskluzywny, luksus... tysiąc mieszkańców, brak miejsc parkingowych... Ludzie, o czym piszecie ???!!! Po raz kolejny :"ja prdolę" !!!!

17 listopada, 12:58, Swoj:

Są normalnie miejsca parkingowe co za kretyn

17 listopada, 13:17, Gość:

I wszyscy będą razem wyjeżdżać do pracy na 8. Korki będą niesamowite.

17 listopada, 13:58, Gość:

A te 4 molochy przy Jurowieckiej? Tam to dopiero beda korki

17 listopada, 14:21, Ty:

NiE widzisz różnicy między lakowa a jurowiecka?

17 listopada, 14:50, Gość:

Jurowiecka w centrum blisko galeria i 4 potezne betonowe kloce. To jest masakra

18 listopada, 10:59, Gość:

Jestes w bledzie ze na Lakowej jest spokoj.To dlaczego zabce cofneli koncesje na alkohol,nawet na piwo,jaka to ochrona,lesne dziadki jest kilku energicznych,

Taka cisza ze przy zamknietych oknach słychac klapy opadajace przy rozładowywanych tirach po 22,lub 4-5 przy biedronce

G
Gość
17 listopada, 12:05, Pani:

Na lakowej apartamentowiec jest ochrona kamery. Cisza spokój nikogo nie słychać. Owszem oven źle zarządza ale miejsce i blok jest ekskluzywny. Można powiedzieć luksus w centrum miasta

17 listopada, 12:24, 124:

No.... naprawdę, jestem pod wrażeniem.... kamery, ekskluzywny, luksus... tysiąc mieszkańców, brak miejsc parkingowych... Ludzie, o czym piszecie ???!!! Po raz kolejny :"ja prdolę" !!!!

17 listopada, 12:58, Swoj:

Są normalnie miejsca parkingowe co za kretyn

17 listopada, 13:17, Gość:

I wszyscy będą razem wyjeżdżać do pracy na 8. Korki będą niesamowite.

17 listopada, 13:58, Gość:

A te 4 molochy przy Jurowieckiej? Tam to dopiero beda korki

17 listopada, 14:21, Ty:

NiE widzisz różnicy między lakowa a jurowiecka?

17 listopada, 14:50, Gość:

Jurowiecka w centrum blisko galeria i 4 potezne betonowe kloce. To jest masakra

Jestes w bledzie ze na Lakowej jest spokoj.To dlaczego zabce cofneli koncesje na alkohol,nawet na piwo,jaka to ochrona,lesne dziadki jest kilku energicznych,

G
Gość
17 listopada, 19:16, Gość:

Ciekawe jaki poziom wody będzie w garażu po ulewie

17 listopada, 19:37, Gość:

Deweloper pewnie to przewidział .... Myślę, że jest taka szansa :D

17 listopada, 22:56, Obsetwator:

Latem , przez wiele dni woda była pompowana spod budynku.

to normalka ,ale to zanika po wybudowanu obieltu.Podobie pompowali przy Antoniukowskiej 60 a tera jest suchutko nawet na poziomie -2,mam tam piwnice i miejsce parkingowe.

G
Gość
17 listopada, 19:16, Gość:

Ciekawe jaki poziom wody będzie w garażu po ulewie

Nie masz racji ,bloki przy antoniukowskiej sa przy rzece i nie ma wody w garazach.Mam miejsce parkingowe na -2 i jest suchutko,podobnie w piwnicach nikt nie ma problemu.Jak nie wiesz to milcz

t
toms
17 listopada, 12:16, Gość:

Mieszkać w czymś takim to koszmar. Rozumiem, że będą tam mieszkać ludzie, którzy nie maja innego wyjścia bo mieszkać w czymś takim z wyboru to masochizm.

17 listopada, 12:26, Gość:

masochizm to mieszkać na wsi, bez samochodu, dojeżdżanie busem, gdzie do przystanku są ze dwa kilometry, i wdychanie wszechobecnego siarkowodoru pochodzącego od bydła

17 listopada, 13:01, 123:

Widać, że nigdy nie byłeś/aś na wsi, masz mikre pojęcie o mieszkaniu w ciszy, zieleni i czystym powietrzu. Bez samochodu ? Są jeszcze ludzie, którzy nie mają auta ?

Wyjmij głowę z zadka, to zobaczysz, że świat nie składa się tylko z ciebie i twoich znajomych :)

A
Adam

Takich budowli potrzeba jak najwiecej w Bialymstoku !!!

Gratulacje wlascicielowi !!!

Dosc z zasciankowoscia !!!

w
wincenty

Miejscy architekci przygotowują plan przestrzenny i opracowują warunki zabudowy. Architekci mają też wyłączność na robienie planów budowy. Urzędnicy na etapie udzielania zezwolenia na budowę nie mogą absolutnie ingerować w architekturą. Sprawdzają jedynie czy nasze prawa, właścicieli sąsiednich działek nie będą naruszone. I czy inwestor posiada wymaganą dokumentację i odpowiedniej wielkości grunt jak wymagają architekci miejscy przygotowujący plan przestrzenny czy warunki zabudowy.

G
Gość

Mi się ten blok podoba. Jest zdecydowanie ładniejszy, niż stojące po drugiej stronie ulicy Wierzbowej wieżowce z lat 80. Nie rozumiem, o co chodzi autorowi tego artykułu. Blok jak blok. Szkaradny nie jest. Ładniejszy niz budownictwo z PRL. A ze ma prostą formę? No trudno wymagać, zeby mieszkania, które i tak są drogie budowano jak katedrę Notre Damme.

Wróć na poranny.pl Kurier Poranny
Dodaj ogłoszenie