Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Przeżył egzekucję, bo nabój nie wystrzelił. Żołnierz: nigdy nie zdarzył mi się niewypał.

Marek Jankowski
Chłopak przeżył egzekucję, bo nabój nie wystrzelił
Chłopak przeżył egzekucję, bo nabój nie wystrzelił fot. sxc
Młody mężczyzna przeżył egzekucję. Przed pewną śmiercią uratował go nabój, który nie wystrzelił. Wykonującemu egzekucję żołnierzowi zdarzyło się to pierwszy raz.

Przed 10 laty - wspomina Antoni Markiewicz - czekałem na przystanku w Królowym Moście na autobus do Białegostoku. Obok siedział mężczyzna, miał przeszło 70 lat. Podczas okupacji niemieckiej jako młody chłopak mieszkał z matką w jednej ze wsi w okolicach Gródka.

Pracował w lesie przy nacinaniu kory sosen dla pozyskania żywicy. Jednocześnie musiał chodzić na nocne dyżury wyznaczone przez sołtysa do pilnowania torów kolejowych.

Pewnego pogodnego ranka wrócił z dyżuru i poszedł do pracy w lesie. Szybko wyrobił normę nacinania drzew. W domu ze zmęczenia padł na łóżko.

W tym czasie przyjechali żandarmi, weszli do izby, zobaczyli śpiącego w ubraniu i butach młodego chłopca. Pomyśleli, że to partyzant. Jego matce ze strachu trzęsły się ręce, szukała dokumentów syna.

Nie zważając na to, jeden z hitlerowców wyprowadził go przed dom. Wyjął pistolet, nacisnął na spust, ale nabój nie wystrzelił.

W tym momencie matka dała żandarmowi dokumenty syna. Ten powiedział, że nigdy mu się nie zdarzył niewypał i drugi raz nie będzie już strzelał.

Chłopak cudem przeżył egzekucję.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny