Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Przewoźnicy czują kryzys. Jest gorzej niż rok temu.

Piotr Walczak [email protected] tel. 85 748 96 60
Mamy mniej przewozów do Rosji. To efekt mniejszej liczby zezwoleń na wjazd – potwierdza Adam Byglewski. – Na razie nie zanosi się, by nagle coś się zmieniło.
Mamy mniej przewozów do Rosji. To efekt mniejszej liczby zezwoleń na wjazd – potwierdza Adam Byglewski. – Na razie nie zanosi się, by nagle coś się zmieniło.
Jest zbyt mała liczba zezwoleń na wjazd do Rosji, wysoka cena paliwa, a do tego w lipcu wprowadzono elektroniczny system poboru opłat za przejazd po niektórych polskich drogach. To – według podlaskich firm transportowych – największe problemy w ich funkcjonowaniu.

Jeździmy do Rosji znacznie mniej niż w ubiegłym roku – przyznaje Adam Byglewski, wiceprezes Adampolu z Zaścianek koło Białegostoku. – Zleceń nie brakuje, klientów mamy wystarczająco, ale co z tego, jeżeli nie możemy wykorzystać tego potencjału i wykonywać naszej pracy. Za mało jest niestety zezwoleń na wjazd do Rosji. I choć trochę ich dorzucono, to nie tyle, by zaspokoić potrzeby.

Większa pula

Na początku lipca odbyło się posiedzenie polsko-rosyjskiej Komisji Mieszanej ds. Międzynarodowych Przewozów Drogowych. Doszło do porozumienia w sprawie kontyngentu zezwoleń.

Jak wyjaśnia Adam Smolak, pracownik biura Stowarzyszenia Przewoźników Podlasia, jednorazowych zezwoleń na ten rok jest teraz o 30 tysięcy więcej. Polska otrzymała 27.500 do Rosji i 2500 na przewozy do i z krajów trzecich. Dzięki temu liczba wzrosła ze 150 do 180 tysięcy.

– Trudno powiedzieć, czy tych zezwoleń wystarczy – uważa Adam Smolak. – Choć będzie to można ocenić dopiero za kilka miesięcy, to faktycznie możliwe jest, że jest ich zbyt mało.

Zobacz także. Przewoźnicy po kryzysie zaczynają odrabiać straty

Właściciele przedsiębiorstw transportowych twierdzą, że optymalna liczba zezwoleń, pozwalająca spokojnie wykonywać kursy, powinna wynosić 200 tysięcy, w tym 50 tysięcy na kraje trzecie.

Ministerstwo Infrastruktury poinformowało, że kolejne rozmowy w sprawie zezwoleń mają odbyć się w październiku. Na podstawie wyników przewozów za dziewięć miesięcy ustalony zostanie ostateczny kontyngent zezwoleń na 2011 rok i wstępny na 2012 rok.

Przewoźnicy narzekają, że często Rosjanie na jednorazowych zezwoleniach przejeżdżają przez Polskę więcej razy niż powinni. Uważają więc, że ich kontrola powinna być większa.

Przestój w kursach

Zezwolenia to jednak nie jedyna bolączka podlaskich przedsiębiorstw. Prezes Stowarzyszenia Przewoźników Podlasia, a zarazem właściciel firmy PPUH Tarpol Władysław Żero, choć daleki jest od stwierdzenia, że firmy zaczną padać, wskazuje konkretne problemy w osiąganiu rentowności.

Jest trudniej niż w ubiegłym roku. Źle było, kiedy do Rosji zablokowany był transport warzyw – mówi Władysław Żero. – To bardzo dotknęło tych, którzy w swoich flotach mają głównie samochody chłodnie. Przez dwa miesiące te pojazdy były przecież wyłączone z ruchu. Jeśli już przedsiębiorcy chcieli zrekompensować sobie w jakiś sposób straty i wieźli towar zastępczy, to w efekcie i tak nie za takie pieniądze, jakie by chcieli.

Zobacz także. Brak zezwoleń na wjazd do Rosji paraliżuje biznes

Paliwo mocno podrożało

Kolejny problem to rosnące koszty utrzymania samochodów i ceny paliw. Prezes SPP podkreśla, że pod koniec ubiegłego roku nikt nie spodziewał się tak gwałtownych podwyżek. Wyjaśnia, że na początku roku olej napędowy można było kupić w granicach 2,80 zł za litr netto. Natomiast teraz cena wynosi około 3,80 zł. Do tego, od 1 lipca elektroniczny system poboru opłat zastąpił dotychczasowe winiety. Tutaj, zdaniem Władysława Żero, koszty wzrosły miesięcznie o 30 procent.

Podlascy przewoźnicy obawiają się, bo od 2012 roku będzie więcej dróg, za przejazd którymi pobierane będą opłaty. Receptą jest wymiana taboru na nowszy, bardziej ekologiczny. Dla przykładu: stawka opłaty elektronicznej za przejazd jednego kilometra drogi krajowej (klasy A i S), dla pojazdu o dopuszczalnej masie całkowitej co najmniej 12 t, wynosi w przypadku normy emisji spalin Euro 3 – 0,46 zł. Jeśli samochód spełnia normę Euro 5, opłata wynosi 0,27 zł.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Rewolucyjne zmiany w wynagrodzeniach milionów Polaków

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na poranny.pl Kurier Poranny