Pierwsza partia zapowiadała, że będzie to fajny mecz, w którym walki nie zabraknie. Niestety, stało się inaczej - komentowała w wywiadzie telewizyjnym Dominika Koczorowska, środkowa Pronaru Zeto Astwy AZS.
Białostoczanki rozpoczęły spotkanie w dość eksperymentalnym zestawieniu. Na rozegraniu pojawiła się Anna Manikowska, natomiast miejsce Marleny Mieszały na środku siatki zajęła Katarzyna Kalinowska.
Trzeba przyznać, że w początkowych fragmentach element zaskoczenia zadziałał i Podlasianki robiły pozytywne wrażenie.
- Nie można pozwolić na kilka punktów różnicy, bo później z takim zespołem gra się bardzo ciężko - przestrzegał przed meczem Dariusz Luks, trener akademiczek.
Łatwo zdobywały przewagę
Niestety, taktyka to jedno, a realizacja założeń to coś innego. Białostoczanki miały olbrzymi kłopot z Heleną Horką, która bez problemu kończyła ataki rywalek i wyprowadziła swój zespół na prowadzenie 10:7, a później 17:12.
- Dość łatwo zdobywałyśmy przewagę - przyznawała przed kamerami Polsatu Sport atakująca Aluprofu.
Przyjezdne zniwelowały jeszcze stratę do trzech punktów (15:18), ale w następnej akcji nadzieja szybko odeszła wraz z błędem dotknięcia siatki Lucie Muhlsteinovej.
Partię zakończyły atomowe serwisy Anny Barańskiej, z którymi nie poradziły sobie nasze siatkarki.
Drugi set miał podobny przebieg, gdyż białostoczanki były równorzędnym partnerem tylko do stanu 9:11. Później przewaga bielszczanek nie podlegała dyskusji. Na ataki Horki, Barańskiej i Jolanty Studziennej nie było większej odpowiedzi i set zakończył się zwycięstwem gospodyń do 17.
Wszystko jest do poprawy
Trzecia partia była już popisem podopiecznych trenera Prielożnego, które w odróżnieniu od poprzednich odsłon, miały przewagę od początku i w pewnym momencie prowadziły już 15:6 i 20:10.
Męczarnie akademiczek skończyła kapitan zespołu - Joanna Szeszko, nadziewając się na pojedynczy blok Bereniki Okuniewskiej.
- Jeśli chcemy coś ugrać w drugim meczu, to musimy poprawić wszystkie elementy gry - zakończyła Koczorowska.
Kolejne spotkanie obu zespołów zostanie rozegrane dziś, o godz. 18, w Bielsku-Białej.
Wynik
Aluprof Bielsko-Biała - Pronar Zeto Astwa AZS Białystok 3:0 (25:16, 25:17, 25:16).
Aluprof: Dziękiewicz, Barańska, Horka, Bamber, Skorupa, Studzienna, Sawicka (libero) oraz Waligóra, Gajgał, Kaczmar, Ciaszkiewicz i Okuniewska.
Pronar Zeto Astwa AZS: Kalinowska, Karczmarzewska, Walawender, Manikowska, Żebrowska, Koczorowska, Saad (libero) oraz Muhlsteinova, Szeszko, Mieszała.
Stan rywalizacji (do trzech zwycięstw): 1:0.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?