Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Prokuratura: Prezes mleczarni wziął prawie 350 tys. zł łapówek. Nie przyznaje się do winy

(mw)
Prokuratura zarzuca prezesowi Monieckiej Spółdzielni Mleczarskiej przyjęcie 27 łapówek. W sumie 347.600 złotych.  Pośrednik, Mirosław J. zainkasował mniej, bo "tylko" 8700 złotych.
Prokuratura zarzuca prezesowi Monieckiej Spółdzielni Mleczarskiej przyjęcie 27 łapówek. W sumie 347.600 złotych. Pośrednik, Mirosław J. zainkasował mniej, bo "tylko" 8700 złotych. fot. Magdalena Wasiluk
Prokuratura zarzuca prezesowi Monieckiej Spółdzielni Mleczarskiej przyjęcie 27 łapówek. W sumie 347.600 złotych. Pośrednik, Mirosław J. zainkasował mniej, bo "tylko" 8 700 złotych. Obaj nie przyznają się do winy.

- Żadnych korzyści majątkowych nie przyjmowałem - zarzekał się prezes. Razem z nim przed sądem odpowiada Mirosław J., który był pośrednikiem w łapówkarskim procederze. Zainkasował za to 8,7 tys. zł.

Sprawa wyszła na jaw w maju 2006 roku. Wtedy Henryk K., wykonawca robót budowlanych na terenie monieckiej mleczarni, zgłosił się na policję. Powiedział, że wiele razy wręczał łapówki Stanisławowi J. Tak odwdzięczał się prezesowi za to, że jego firma została wykonawcą prac budowlanych w mleczarni. Za każdą fakturę, jaką wystawił prezes, Henryk K. płacił mu 10 procent jej wartości.

Kolejna rozprawa pod koniec września.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny