Dziękujemy
Dziękujemy
Jolancie Siegieńczuk z departa-mentu dróg i transportu
Dziękujemy! Naprawdę dziękujemy "Porannemu", że nie odpuścił i za każdym razem wstawiał się za nami - cieszy się Mieczysław Marcinkowski, mieszkaniec ul. Błękitnej w Białymstoku. - W końcu próg pojawił się na naszej ulicy.
Niektórzy nieprzestrzegający przepisów kierowcy byli postrachem tej ulicy. - Pędzą jak wariaci - skarżyli się ludzie. - Nieraz strach wyjść z domu.
Wtedy w imieniu mieszkańców zwróciliśmy się do magistratu z prośbą o założenie progu. I zamontowano go, ale po jakimś czasie na prośbę jednego z mieszkańców zdjęto. Dlaczego? Bo pękały ściany w jego domu.
Dopiero podczas wizji lokalnej, w której wzięli udział mieszkańcy, przedstawiciele białostockiego magistratu i policji, zdecydowano, że próg zostanie przeniesiony w inne miejsce. - A my możemy wreszcie czuć się tu bezpiecznie - cieszy się Czesław Oracz, mieszkaniec ulicy.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?