Pożar wybuchł około godziny 9 w stacji przy ulicy Reja w Suwałkach. W jego wyniku doszło do awarii. Osiedle Północ i część centrum zostało bez prądu.
- Bez prądu było od ośmiu do 10 tysięcy odbiorców. Teraz podłączamy ich z innych źródeł. Około godziny 13 wszyscy powinni mieć już prąd - wyjaśnia Andrzej Piekarski, rzecznik Zakładu Energetycznego Białystok.
Bez prądu był także szpital wojewódzki w Suwałkach.
- Mieliśmy chwilowy zanik napięcia, ale przeszliśmy na zasilanie drugostronne (każdy szpital musi mieć dwa źródła zasilania - przyp.red.). Pomogły też agregaty. Teraz pracujemy normalnie - wyjaśnia Stanisław Możaren, zastępca dyrektora szpitala ds. administracyjno - ekonomicznych.
Energetycy nie znają jeszcze przyczyny pożaru. Chociaż ogień jest już ugaszony, pomieszczenie jest ciągle zadymione. Trwa jego wietrzenie. Dopiero wtedy ekipa będzie mogła wejść do środka i ocenić przyczyny.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?