W niedzielę (21 sierpnia) ok godz. 14, będący na urlopie funkcjonariusz Oddziału Prewencji Policji w Białymstoku jadąc przez centrum miasta zauważył podejrzanie zachowującego się kierowcę kia.
Prowadzone przez niego rio, oprócz tego, że miało otwartą klapkę wlewu paliwa, kilkukrotnie nerwowo zmieniało pasy ruchu oraz zwalniało i przyspieszało. W pewnym momencie kierujący nim mężczyzna zawrócił i widząc podążający za nim pojazd policjanta nagle zjechał na parking.
Funkcjonariusz zatrzymał się za nim uniemożliwiając mu dalszą jazdę i podszedł do zdenerwowanego kierowcy. Podczas rozmowy z nim policjant wyczuł od niego zapach alkoholu. O całej sytuacji powiadomił dyżurnego białostockiej Policji, który na miejsce skierował patrol ruchu drogowego.
Chociaż zatrzymany 59-latek twierdził, że nie pił alkoholu, przypuszczenia interweniującego policjanta potwierdziło badanie alkomatem. Urządzenie wykazało w organizmie mężczyzny ponad promil alkoholu. W takim stanie chciał on jechać do Krakowa. Nieodpowiedzialny kierujący stracił prawo jazdy i dalej jego postępowaniem zajmie się sąd.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?